eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeOferta dla programisty - heheheRe: Oferta dla programisty - hehehe
  • Data: 2004-12-21 18:10:11
    Temat: Re: Oferta dla programisty - hehehe
    Od: "Immona" <c...@W...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Daniel Rychcik" <m...@u...mat.uni.torun.pl> napisał w
    wiadomości news:slrncsgoc3.4be.muflon@devil.hell.org...
    > In article <cq9e74$q82$1@news.onet.pl>, XAndrew wrote:
    >> A czy to nie jest czasami tak, że pracownik może domagać się
    >> odszkodowania
    >> lub podwyżki, w przypadku gdy swoją pracą przynosi krocie firmie, w
    >> której
    >> pracuje?
    >
    > ROTFL :) Już widzę te tłumy przedsiębiorców pakujących walizki i
    > odjeżdżających do normalniejszego kraju :)

    W najnowszym "Expressie Pracodawcy" (wewnetrznym czasopismie Konfederacji
    Pracodawcow Polskich) ktos napisal fajny felieton o tym, jak to praca jest w
    Polsce towarem luksusowym. I to nie tylko ze wzgledu na obciazenia (1000 dla
    pracownika oznacza wydatek 1850 dla pracodawcy), ale i wydatki zwiazane np.
    z przygotowaniem miejsca pracy zgodnie z przepisami. Bo przedsiebiorca moze
    pracowac w ciemnej komorce z malym oknem, ale pracownik juz nie.
    Oczywiscie byla to przesada felietonistyczna i nikt nie marzy o tym, zeby
    mozna bylo posadzic pracownika w warunkach niebezpiecznych dla zdrowia i
    zycia, ale przecietny pracobiorca naprawde nie zdaje sobie sprawy z mnostwa
    problemow, jakie system narzuca pracodawcy. Biurokratyczna robota z aktami,
    obciazenia finansowe znacznie przekracajace pensje etc.

    Wiem, ze mam nierealne marzenia, ale obecnie tzw. dialog spoleczny, czyli
    wypracowywanie regul dotyczacych pracy i zwiazanych z nia swiadczen odbywa
    sie miedzy pracodawcami a zwiazkami zawodowymi (czyli ludzmi majacymi prace
    i chcacymi sobie zapewnic nietykalnosc), a pomija sie w nim tak duza grupe
    bezrobotnych - z powodu tego, ze sami sie nie zjednocza i nie zaczna sie
    domagac glosu w debacie (jest to trudne tez ze wzgledu na to, ze sklad tej
    grupy jest plynny). A powinni i to nie w strone populistycznych zadan a'la
    Lepper, tylko na wspolnym froncie z pracodawcami, aby latwiej bylo
    zatrudniac i aby wiazalo sie z tym mniejsze ryzyko niz obecnie. Naprawde,
    jest wzrost gospodarczy i znam firmy, ktore zaczynaja ledwo nadazac z robota
    i zadaja od pracownikow nadgodzin, zamiast stworzyc nowe etaty - bo to sie
    wiaze ze zbyt duzymi obciazeniami i ryzykiem.

    Uff, zawiecowalam sobie :)

    I.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1