Dnia Fri, 26 Jun 2009 12:51:50 +0200, Negatyw napisał(a):


>> tylko i wyłącznie Wydział Cywilny w Sądzie Rejonowym.
>
> Wg mnie nie jest temat wart biegania po Sądach.

Nie mniej wysłanie dwóch, trzech listów z ZPO nie jet aż tak uciążliwe i
drogie - ja bym poprowadził ta korespondencje z tym zleceniodawcą.

> PiP podpowiedział mi, że SAM nie mam szans na wygranie takiej sprawy.

To później już weźmiesz (wynajmiesz) sobie pełnomocnika :)

> Skorumpowani pracownicy

??
To "państwowy" zleceniodawca??
Chyba 'troszkę' nadużyłeś wyrażenia "skorumpowany' w tej materii ;)

> i tak złożą zeznania pod pracodawcę - bo mają chleb od niego.

Ale (nie mam czasu teraz szukać) pisałeś że masz dowody na to że to
zlecenie wykonywałeś przecież. Więc czego się obawiasz? Wysyłaj ten
rachunek, potem wezwanie do zapłaty, a potem do jakiejś kancelarii niech Ci
napiszą pozew o zapłatę i jazda :)

> Takie życie...

Niestety, ale masz już doświadczenie w takich kwestiach. Masz z jednej
strony szczęście - dobrze że to tylko miesiąc pracy a nie kilka/naście ;)

> Pozdrawiam

Ja bym nie odpuścił - skoro ten zleceniodawca stosował takie zagrania
wcześniej i teraz też mu się udało - to może już kolejnych nie będzie robił
w bambuko - poczuje stan zagrożenia po Twoim 'targaniu" a i zobaczy że
jednak się poduczyłeś i że "zatrybiłeś" i stanowisz potencjalnie groźnego
adwersarza.