Dnia Tue, 25 Apr 2006 14:12:32 +0200, rocq napisał(a):

> moj jeden znajomy dostal sie do simensa przez rinf a drugi bezposrednio
> latwiej jest sie dostac przez rinf, ale zarobki sa gorsze ;)
>
> co do testow ja na nich byłem, pisałem c, c++ i linucha;]
> milo je wspominam, trudne nie byly
> test c był na srednim, jak dla mnie poziomie (czytaj łatwy), c++
> trudniejszy, jak znasz dobrze C a kompletnie nic z C++ to sie nie
> zabieraj za ten test ;](ogolnie klasy klasy i jeszcze raz klasy)
> linux - srednio trudny, kosmosów nie było, ale jak ktos nie uzywa
> linuxa, tak jak ja, to sobie nie poradzi;],trzeba sobie powtorzyc wiele
> rzeczy szczegolnie regexp ;]
>
> pozdrawiam
> Rocq

dzieki za odpowiedz, klopot jest taki ze ja teraz koncze studia
(informatyczne) ale programowania uczylem sie sam (jestem samoukiem),
poziom na studiach byl co najmniej zenujacy, boje sie ze takie spotkanie z
testem ktory juz ma byc prawdziwa weryfikacja i odpowiedzia na pytanie
zatrudnic czy nie bedzie zderzeniem z gora lodowa ala titanic