Użytkownik "identifikator: 20040501" <N...@g...pl> napisał w
wiadomości news:hjafqd$t1p$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> dobę. Inny gościu- zawodowy konkursowicz z tego co pamiętam wysyłał smsów
>> za 1500 zł na godzinę. Też zgarnął 9 czy 12 mercedesów w tym konkursie
>
> ale nie chodzi o to, chodzi o to ile kosztuje te 100 mercedesów - to
> jakieś niewyobrażalne pieniądze... z sms...

Po pierwsze takie akcje mają zwykle sponsorów. Nierzadko sponsoring jest
składany. Radio na wiele dni przed startem akcji nakręca ludzi odpowienio
zbudowanymi reklamami do udziału w konkursie. Samochody zamowione
jednorazowo w tej ilosci to nie lada gratka dla obydwu stron kontraktu:
kupujacy moze uzyskac bardzo dobra cene a sprzedajacy wypuycha jednorazowo
100 samochodow. Niech dziennie 400 tys osob wysle jeden sms za 3,66 w
nadziei ze wygra. Radio jest slyszalne an obszarze calego kraju i mysle ze
taka ilosc smsów jest realna. Mamy dziennie blisko 1,5 mln zlotych.Nawet
jezeli operator GSM zabierze z tego 75%, to w kieszeni organizatora zostaje
prawie 367 tys zl. Starczy na mercedesa i kilka zlotych zostaje w
kieszeni...

A wracając do tematu zawodowych graczy, czytalem ze wlasnie ten konkurs w
ktorym bylo 100 mercow do wziecia podzielil mocno srodowusko zawodowych
zwyciezcow konkursow. Do tej pory podobno nie konkurowali miedzy soba jednak
wizja zdobycia wielu cennych samochodow za niewielkie pieniadze doprowadzila
do konkurowania miedzy nimi o kazda sztuke...
--
Jackare