Użytkownik Longus napisał:

> To jest dyskusja

Teraz już tak.

> Zresztą nie mam na celu przejęcie klienta
> tylko otrzymanie prowizji za przeprowadzenie tego dealu.

Ale przyznasz, że niebezpieczeństwo, że klient przejdzie do Ciebie istnieje?

> Nie jest to skierowane do osób , które mają pewnego i stałego odbiorce.
> Ofertę kieruje do ludzi , którym się trafiają zlecenia niezbyt często i np.
> pracują.

A jednak oferta. A podobno miała być dyskusja.

> Są też tacy , którzy nie mogą świadczyc usług dodatkowych dla swego
> pracodawcy , a przy mnie mogą to zrobić .

Zawsze firma zlecająca może wystawić umowę (dzieło, zlecenie), albo
zapłacić do kieszeni. Z własnego doświadczenia dodam, że nigdy nie
spotkałem się z potrzebą szukania układów podobnych do Twojej propozycji.

PS.
Wycinaj zbędne cytaty i odpowiadaj pod cytatem.

Pzdr
Pe Ka
--
Wypalony papieros skraca życie o jedną godzinę,
dzień w pracy - co najmniej o osiem...
http://www.kosela.neostrada.pl
--odpowiadając na priv usuń co trzeba z adresu--