eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeNa czyje rece nalezy przeslac gratulacje...Re: Na czyje rece nalezy przeslac gratulacje...
  • Data: 2004-07-05 15:43:01
    Temat: Re: Na czyje rece nalezy przeslac gratulacje...
    Od: "Pawel A." <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    (....ciach....)
    > Uwazam jednak ze sposob traktowania firm - tworzacych miejsca pracy - jest
    > skandaliczny zwlaszcze w swietle narzekan na wysokie bezrobocie oraz
    ogolne
    > wishful thinking pracownikow.

    Jak już zauważył Tomasz Brzeziński, lista pl.praca.oferowana" nie jest
    serwisem komercyjnym lecz moderują ją wolontariusze nie pobierający za to
    wynagrodzenia, więc nie można do nich całkowicie przekłądać wymagań
    dotyczących jakości obsługi kientów takich jak w firmach komercyjnych.
    Zresztą, jak jakiś czas temu umieszczałem na p.p.o ogłoszenia, to
    dostaławałem zwrotnego maila z informacją co jest nie tak - i tak miałem
    kłopoty z ustawieniem kodowania ale to już problem współpracy OE z serwerem
    grup dyskusyjnych.
    Niestety nie rozumiem jaki związek działanie p.p.o ma z oczekiwaniami
    pracowników - chyba, że wylał pan wszystkie swoje żale dotyczące procesu
    rekrutacji. W takim razie, ja też pozwolę sobie na nieco złośliwości.
    Zapewne
    oferowaliście "pracę w młodym dynamicznym zespole" i poszukiwali ludzi do 25
    roku życia? Osobiście radziłbym poszukać w przedziale >30, ludzie są
    bardziej doświadczeni i realistyczni (przynajmniej większość)

    >Proponuje zatem
    > aby wszyscy pracodawcy zostali oblozeni dodatkowo podatkiem w wysokosci
    > 100% pensji pracownika za kazdego nowozatrudnionego.

    A co to ma do tematu dyskusji?

    > Pieniadze te moglyby
    > byc przekazywane na nierobów, dzieciorobow, leni i innych ktorzy
    zapomnieli
    > ze mamy kapitalizm

    Mam 2 dzieci - załapałem się na tytuł dziecioroba? Jeżeli tak to uprzejmnie
    informuję,
    że razem z żoną na ciężko i uczciwie na utrzymanie tego luksusu pracujemy, i
    nawet dajemy pracę - zatrudniamy (nie na czarno) opiekunkę, że nie wspomnę
    już o skromnym udziale w nakcaniu koniunktury producentom zabawek,
    książeczek, ubranek itp. I co, pana zdaniem nie rozumiem kapitalizmu?
    Pozdrawiam
    Paweł

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1