eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeMotorola, IBM ...Re: Motorola, IBM ...
  • Data: 2006-03-21 17:37:54
    Temat: Re: Motorola, IBM ...
    Od: ".." <o...@a...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Tue, 21 Mar 2006 10:27:53 +0100, gromax <gromax@WYTNIJ_TO_interia.pl>
    napisał:

    > A co mnie interesuje ile zarabiają inni??? szczerze pytam, bo mnie to nie
    > interesuje.
    > Dla mnie jest ważne, czy to co wynegocjowałem zarabiam ja. tylko tyle i
    > aż
    > tyle.

    mówisz poważnie, i nie jest dla ciebie dziwna ,czesta sytuacja w Polskich
    firmach że ktos na twoim stanowisku z taką samą wiedzą zarabia x tysiecy
    wiecej ?

    > A tak powazniej - to jest normalne że zarobki się ukrywa. Z jednej strony
    > oczywiscie masz rację - skoro wiem ile zarabia w tej chwili jakiś
    > fachura,
    > to znaczy że ja tez mogę do tego dojść, załóżmy po pół roku (strzelam).

    zakładasz ze mozesz dojsc a skad wiesz ze dojdziesz jak nie znasz pułapu
    do którego zdazasz ..jestes na straconej pozycji z takim mysleniem bo po
    co firma ma ci dac wiecej za uczciwa prace jak ty popracujesz i za to co
    masz a i pewnie zgodzisz sie na mniej :)
    takim sposobem podejscia do sprawy to juz niedługo dojdziesz, jak to
    wyczytałem na praocwnicy.com, do zasady p. Filipiaka z Comarchu ze kazdego
    pracownika mozna zastapic skonczona iloscia studentow ...nie zrozum mnie
    zle ja nie chce zarabiac kokosów ale jesli jestem tak dobry jak pracownik
    nr 2 to dlaczego mam zarabiać mniej ...bo co ..bo nie wiem ile on zarabia
    ...?

    > Ale z drugiej strony - skoro wiem że 5 pracownikó na stanowisku na które
    > aplikuję zarabia X zł, to jak zaproponują kwotę o 20 % niższą .....
    > Na prawdę jest dużo lepiej, jak się nie zna tego "jak inni stoją" tylko
    > się
    > negocjuje swoje.... Właśnie, słowo "negocjacje" jest tutaj jak
    > najbardziej
    > na miejscu:)

    z zdrowym systemie tak ale w chorej Polskiej rzeczywistosci gdzie kadrowa
    twierdzi ze jej trudno znaleźć pracowników a ja aplikujacy do tej samej
    firmy nie mam od nich odpowiedzi...smiem twierdzic ze "negocjacje" to za
    mało patrząc ze strony pracownika

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1