> Takas odwazna 'anonimowa'[1] pacynko? Ja rozumiem, ze przeczytanie FAQ ze
> zrozumieniem to problem, wykorzystanie strony z formularzem (tak istnieje
> taki, gdzie? - w archiwum grupy jest link) tez przekracza mozliwosci
> intelektualne. Ale nie zwalajcie winy na moderatorow z powodu swojego
> nieuctwa.

bosz, jakis ty kiepski

> [1] nikt nie jest anonimowy w internecie

tak, oczywiscie. za powyzsza wypowiedz grozi mu do 10 lat pozbawienia
wolnosci. proponuje wszczac sledztwo.
btw, to sie mylisz. zaloze z kafei skrzynke na wymyslone dane, przez proxy
wysle posta oczywiscie nie podpisujac sie i jestem anonimowy. przynajmniej
nie wiem jakie srodki i jakie nakazy nalezaloby miec zeby mnie zlapac.
napewno nie z powodu nazwania kogos burakiem.
takze polecam pl.jestes.palantem.....