futszaK napisał(a):
>>To niech handluje, przecież ja mu tego nie zabronię, tylko niech przemyśli
>>co dla niego w życiu jest ważne i co chce osiągnąć. Może jednak stoliczek z
>>podrabianymi perfumami to niekoniecznie szczyt jego marzeń.
> jak w wieku 16 lat handluje podrabianymi perfumami to wieku 26 lat
> bedzie byc moze mial kilkanaście stoisk z niekoniecznie podrabianymi
> rzeczami w centrum nie tylko Bydgoszczy ale być może kilku
> największych miast zamiast zakuwać niepotrzebne rzeczy na studiach a
> po nich dopiero zaczynać

To może wariant polubowny - praca zawodowa, najróżniejsza, która nie
tyle da nawet solidne doświadczenie, co owocne kontakty z ludźmi a
równolegle nauka? Droga nie jest łatwa (sam tak tyralem pracując w
nienormowanym czasie pracy (min. 8h dziennie) i studiując... też
dziennie), ale skuteczna, choć może zaprowadzić człowieka do piekla,
jeśli po drodze nie zwalnia i nie odpoczywa.

pozdr.
m.