Użytkownik "Stefan" <s...@b...wp.pl> napisał w wiadomości
news:e49e56$j8h$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Tomrod" <t...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:7443.00000104.44675c07@newsgate.onet.pl...
>> No tylko ze moi rodzice sa biedni i nie stac ich na to zeby oplacic mi
> oboz
>> dlatego sam chce zarobic troche pieniążków aby było im trochę lżej. Już
> wiem, że
>> Multi Level Marketing to gówno i nie bede dalej już tego robił a wątpie
> czy ty
>> Stefan wyślesz mi 800 zł na obóz ?
>>
>> --
>
> Nie, nie wyślę Ci chociaż nie był by to dla mnie wielki wydatek a mam
> dopiero 26 lat. Ale powiem Ci, że moi rodzice też nigdy nie byli bogaci,
> utrzymywali się z handlu na bazarze ale byli na tyle mądrzy, żeby mi wpoić,
> że tylko nauką do czegoś mogę dojść - i nie chodzi mi tu o sztukę dla sztuki
> czyli "byle skończyć jakieś studia" ale o to żeby być dobry w tym co się
> lubi. Pewnie właśnie dlatego już teraz zarabiam więcej niż oni kiedykolwiek
> w życiu zarabiali lub będą.

zapomniales dodac ze miales predyspozycje do nauki. Nie kazdy moze byc lekarzem
czy architektem.

>
> I jak mijam u siebie w mieście właśnie takie osoby, które handlują
> podróbkami perfum ( a podróbki to kradzież marki, czyli zwykłe złodziejstwo,
> wiem, że w tym kraju wiele osób to wyśmieje ale tak właśnie jest) to jest mi

myslisz sie, podrobka zapachu nie jest kradzieza, przynajmniej wg kodeksu
karnego. Jezeli bedziesz spredawal "KANAL NR 5" o zapachu "CHANEL NO 5" to
mozesz to spokojnie robic.

> ich żal i doskonale wiem, ze nie wszyscy mają równe szanse, ale nie
> oszukujmy się, każdy jest po części kowalem własnego losu. I jeśli chcesz

masz racje "po czesci". Niestety Polska nie realizuje konstytucyjnego obowiazku
"rownego startu".


> zarobić na ten obóz to sprzedawaj te perfumy ale nie zawal innych
> ważniejszych rzeczy jak nauka (albo rozwijanie jakiś umiejętności, nie wiem,
> co chesz robić ale na pewno jest coś w czym jesteś dobry). Po prostu głupio
> będzie jak okaże się, że ten obóz na który zarobisz będzie Cię o wiele
> więcej kosztował później...
>
Przeciez pisal, ze jego rodzice sa biedni, i tak nie pojdzie na studia, chyba ze
bedzie bardzo-bardzo dobry.
Ja zawsze popieram przedsiebiorczych i zawsze jest to wazniejsze niz jakikolwiek
fakultet. Studia na czlowieka przedsiebiorczego poczekaja, tylko dla
niezaradnych to ostatnia deska ratunku ;) A tak powaznie, ja nie rozumiem co ma
jedno z drugim wspolnego. Ja do matury w ogole sie nie uczylem, ocen nie mialem
fantastycznych, zawsze srednia ponizej 4. ale na ocenach nigdy mi nie zalezalo.
Jakos nie przeszkodzilo mi to w skonczeniu studiow. Przejmowanie sie szkola
sysytemie japonskim (czyli 1 z geografi to powod do samobojstwa) to glupota.
Trzeba roziwjac swoje umiejetnosci i zainteresowania, szkola w tym nie pomaga.