>
> Banda krętaczy !
> Czas, a co za tym idzie znikanie negatywnych informacji z Internetu o
> swej pseudo działalności, działa tylko na ich korzyść.
> Jedyne co potrafią to reklamować się we wszelki możliwy sposób w
> Internecie i urzędach pracy.
>
> Jeżeli nie chcesz stracić pieniędzy to lepiej nie miej z nimi nic do
> czynienia.
> Kantowanie tyczy się nie tylko kursantów ale i klientów którzy zlecają
> im zlecenia.
> Na pewno zaraz po mojej wypowiedzi zacznie tutaj agitowć ich prezes -
> ale to potrafią czyli zastraszać ludzi paragrafami
> i rozsiewać swój je..y PR.

No, ale jeśli naprawdę robią przekręty... to dziwi mnie, że mogą to tak
swobodnie robić... Chyba żyjemy w cywilizowanym kraju... jest coś
takiego jak sąd...?


Tak nawiasem mówiąc.... Zastanawia mnie jeszcze jedna kwestia (może
powinienem nowy temat założyć, ale jeszcze tutaj dopytam..). Jak to jest
w inżynierii oprogramowania... Jak firma X potrzebuje programu/systemu
to jak sobie "znajduje" firmę programistyczną do stworzenia tego
systemu? (powiedzmy, że chcą minimalnie zaoszczędzić i niekoniecznie
płacić jakimś liderom i największym firmom na rynku). Mi się wydaje
takie dosyć oczywiste najprostsze rozwiązanie, że obecnie wyszukuje się
firmy na googlach i sprawdza się ich poprzednie projekty, później
uzgadnia warunki itp.... Jak patrzą na stronę Lanform, to dziwi mnie, że
ktoś poważny może im zlecić stworzenie jakiegoś większego programu... Ja
gdybym miał firmę to po wyglądzie ich strony to co najwyżej bym im
zlecił napisanie programu "hello, world!".
Może strona www to nie jest główny wyznacznik, ale to tak jakby ktoś
starający się o pracę przyszedł na rozmowę kwalifikacyjną z gołą klatą i
w spodniach od dresu.

P.S. Zastanawia mnie jak wygląda siedziba firmy... pl. Wolności 12
(Łódź). Ktoś może widział?

Pozdrawiam
Piotr