Użytkownik Michał Gancarski <w...@e...org.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:atsioo$qgk$...@n...tpi.pl...
>Po prostu w Irlandii zaciśnięto pasa i wszystko, co zaoszczędzono
przesunięto w strefę inwestycji. A teraz zadaj sobie pytanie: jakie jest
prawdopodobieństwo, że ten scenariusz zostanie zrealizowany w Polsce?

to , ze powinno sie oszczedzac a srodki powstale w wyniku oszczedzania
inwestowac to rzecz oczywista i bezsporna
jednak w polsce brak oszczednosci jest widoczny na kazdym kroku a w
szczegolnosci w instytucjach panstwowych rozporzadzajach tymi srodkami
i tu powinno sie szukac osczednosci
zmniejszanie plac to utopia i do niczego nie prowadzi
i tak juz zarobki doszly do poziomu nedzy a dalsze ich zmniejszanie moze
doprowadzic jedynie do destabilizacji panstwa poprzez strajki i rosnaca
przestepczosc
w jaki sposob ma gospodarka sie rozwinac skoro ludzie ledwo maja na jedzenie
a o inwestowaniu w wiedze i nauke moga tylko pomarzyc
i jeszcze jedno , jezeli ludzie beda zarabiac takie grosze to nigdy nie
bedzie odpowiedniego popytu sprzyjajacego wzrostowi

Dante