eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeLG - Lapanka w UP?Re: LG - Lapanka w UP?
  • Data: 2006-11-07 00:41:30
    Temat: Re: LG - Lapanka w UP?
    Od: the_foe <t...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Mon, 6 Nov 2006 21:56:08 +0000 (UTC), Jakub Lisowski napisał(a):

    > Dnia Mon, 6 Nov 2006 22:34:04 +0100, jacek01g <j...@i...pl>
    > w <e8c30$454faa9c$540a49d2$21495@news.chello.pl> napisał:
    >
    >>> No to się zdziwią, jak potrafią pracować biali murzyni.
    >>> Ciekawe co przyjdzie prędzej - zamkną fabrykę, czy zaczną płacić jakieś
    >>> normalne pieniądze.
    >>> Bo okreś półodejścia pracownika za takie pieniądze to szacuję na dwa
    >>> tygodnie - okres wypowiedzenia na umowę na okres próbny na 3 miesiące.
    >>>
    >>> ja czyli jakub
    >>
    >> hehe... Koreańce przewidzieli tak rozwój wypadków.
    >>
    >> W LG Philips kadra średniego szczebla (inzynierowie, kierownicy) podpisują
    >> lojalki na 3 lata (słownie trzy lata). Jeśli delikwent sam sie zwolni przed
    >> tym okresem płaci LG odszkodowanie w wysokości coś około 20tys zł za
    >> szkolenie w Korei. Szkolenie jest oczywiście obowiązkowe i kilkutytgodniowe.
    >>
    >> Płaca na pocz. i póki co przez jakiś czas to ok. 2000 brutto. Robotnicy
    >> dostaną może 1200-1500 przy czym zachęca sie ich "pracą w międzynarodowym
    >> towarzystwie i międzynarodowej firmie" oraz "niespotykanej szansie tworzenia
    >> firmy od podstaw".
    >>
    >> Przez cały czas okres szkolenia delikwent jest zarejestrowany jako
    >> bezrobotny, a wrocławski Urząd Pracy płaci LG za jego szkolenie. Dopiero po
    >> powrocie do Polski delikwent podpisuje umowę o pracę i dopiero wtedy
    >> przestaje być bezrobotny.
    >
    > No to jak: gościu jest bezrobotny, PUP wysyła go an szkolenie w LG i
    > Korei i płaci za jego szkolenie, a jak sięgościu wypnie przed upływem 3
    > lat, to płaci LG? Mam wśtpliwości, czy to byłoby do obronienia w sądzie
    > z punktu widzenia LG, bo gościu podczas szkolenia był bezrobotnym w
    > gestii UP, i jeżeli komuś miałby płacić, to UP.
    >
    > Ale wywalczyć porozumienie stron nie jest jakoś koszmarnie trudno.
    > Uporczywe branie urlopu na żądanie w krytycznych momentach połączone z
    > wyłączeniem komórki. Jawne zapisanie się do związków zawodowych albo
    > wręcz ich organizacja - im więcej związków w takiej fabryce tym lepiej i
    > weselej. Literówki w emailu (your gays should be able to do this).
    > Jawne podkablowanie zakładu do PIP o na przykład nieudzielanie urlopu,
    > albo brak 14sto dniowego urlopu w roku.
    >
    > Z drugiej strony - 3 lata darmowego kursu inżynierowania w fabryce
    > telewizorów to nie w kij dmuchał. Angielski się podszlifuje.
    >
    > Nie rozumiem co jest takiego superowego w tworzeniu firmy od podstaw,
    > IMO lepiej jest pracować w firmie, która już została stworzona.
    >
    >> spoxik, co nie?
    >
    > Ostatecznie 1200 to prawie 2x więcej niż 699.
    >
    nie, bo 1200 zl to w Polsce cos kolo 880 zl. Tak jak 950 rowna sie 699.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1