eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeŁATWY ZAROBEK!!!Re: ŁATWY ZAROBEK!!!
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
    pl!news.dialog.net.pl!not-for-mail
    From: spam@g_r_o_z_n_y_at_n_e_t_._w_i_z_j_a (Limfo)
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: ŁATWY ZAROBEK!!!
    Date: Mon, 15 Apr 2002 19:26:01 GMT
    Organization: Dialog Net
    Lines: 25
    Message-ID: <3...@n...dialog.net.pl>
    References: <5...@n...onet.pl>
    <5...@n...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: dial-678.bielsko.dialog.net.pl
    X-Trace: absinth.dialog.net.pl 1018898814 1843 62.87.189.166 (15 Apr 2002 19:26:54
    GMT)
    X-Complaints-To: a...@d...net.pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 15 Apr 2002 19:26:54 +0000 (UTC)
    X-Newsreader: Forte Free Agent 1.21/32.243
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:46904
    [ ukryj nagłówki ]

    On 15 Apr 2002 11:26:46 +0200, <k...@p...onet.pl> wrote:

    [ciach...]
    >sytuacji gdy gdy "akwizytor" nie ma pracy, mozna sobie zrobic troch sensownych
    >kontaktow i nawt moze sie udac zalatwisc sobie prace w firmie ewentulnego
    >klienta.
    >jesli ktos dotrze do szefa firmy, przedstawi w sensowny sposob produkt, zacheci
    >do jego stosowania, to ma szanse wpsc w oko i zareprezentowac sie w ciekawszy
    >sposob niz zwykli nosiciele cv docierajacy najwyzej do sekretariatow.
    Ja zas marnie widze szanse na dotarcie akwizytora do szefa. Moim
    zdaniem jest to darmowy sposob na zwiekszenie sprzedazy. Duze firmy
    musza wydawac pieniadze na reklame, konferencje, nieformalne dojscia i
    lapowki aby dotrzec do kregow decyzyjnych i wywolac pozadana rekacje.
    Wasza taktyka wyglada na taktyke chinskiej armii rzucamy na front
    milion chinczykow jak front zostanie sforsowany to dobrze jak nie to
    nastepny milion. Tu za prace 100 akwizytorow dostanie pieniadze 1 (ale
    wyplata bedzie jak dla 1).
    >Uwazam, ze kazda sensowna metoda dotarcia do ewentualnych decydentow pracodawcy
    >jest dobra. A przy okazji moze faktycznie komus ten program sie sprzeda?
    Tez tak uwazam dlatego sugeruje kidnaping albo spalenie auta po
    uprzednim wyslaniu listu z pogrozkami. Jak podoba sie panu ten sposob
    marketingu?

    Pzdr
    Limfo

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1