eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeKoszty utrzymania w "default city"Re: Koszty utrzymania w "default city"
  • Data: 2006-01-26 12:58:54
    Temat: Re: Koszty utrzymania w "default city"
    Od: Kinga 'Słowotok' <k...@b...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >
    > To właściwie nie podpada bezpośrednio pod temat grupy, ale pośrednio
    > jak najbardziej tak. A zatem, jakie są aktualne orientacyjne koszty
    > zabawy w survival w Warszawie?
    > Dla ułatwienia załóżmy że chodzi mi o podstawy podstaw czyli:
    > wyżywienie, mieszkanie, dojazd (bilety miesięczne?) i co tam jeszcze
    > mogłem zapomnieć.
    >
    Myślę, że w granicach 500 zł + liczniki (prąd, telefon, internet, kablówka)
    możesz spokojnie znaleźć pokój, polecam www.stancja.pl i www.gumtree.pl
    Do tego bilet studencki 33 zł
    Wyżywienie, + środki czystości, które tez nieco kosztują, jak sobie liczyłam
    to mi wyszło (razem z kinem i raz na ruski rok do knajpy) ok. 600 zł (raz w
    miesiącu duże zakupy w supermarkecie i zapasy i potem na bieżąco, obiady
    najczęściej jem w pracy)
    Na razie wychodzi jakieś 1 150 zł.

    Do tego dolicz sobie podróże do miejsca, z którego pochodzisz, to może być
    100, a może być 200 zł (zależy czy będziesz jeździć raz w miesiącu, czy
    częściej).
    Do tego dolicz sobie raz w miesiącu jakąś kwotę na coś do ubrania, (ok. 100
    zł)
    Do tego dolicz sobie kwotę na nieprzewidziane wydatki (choroba, naprawy
    czegoś, prezenty) (ok. 100 zł) oraz weź pod uwagę to, że jeśli chcesz iść
    potańczyć to wstęp do sensownych knajp (czyli takich, gdzie nie dostaniesz w
    zęby) jest płatny, ok 20 zł za wejście, drink kosztuje 10-15 zł, a duże piwo
    też ok. 9 zł, a taksówka powrotna to wydatek rzędu 30-50 zł. Wychodzi jakieś
    50-100 zł za wypad.
    Plus koszt jednorazowo przeprowadzki (to się tak mówi, że to nic nie
    kosztuje, dopóki człowiek nie zobaczy, ile ma tobołów)

    I myślę, że 1 500 zł na rękę to trzeba jako minimalną kwotę założyć.
    Choć znam osoby, które żyją za mniejsze pieniądze, tylko wtedy trzeba już
    to, co się zarabia bardzo liczyć i żyć skromnie.

    --
    KingAM

    'just one year of love is better than a lifetime alone'
    [Freddie Mercury]

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1