> Mam 45 lat i pracodawcy skreślili mnie już z wartościowego materiału na
> pracownika. Wola młodych, zielonych po studiach, bo raz, że dostaja ulgi za
> zatrudnienie absolwenta ( jak z bezrobocia to, tym lepiej ), a dwa, że taki
> niec nie umie i mozna nim sterować do woli, wykorzystywać etc.
> Zawsze byłem kadrą, a teraz nawet na robola mnie nie chcą. Buuuuu
> .a może jednak ktoś zechce?.....
>

Szanowny Panie,

Wspolczuje sytuacji, tym niemniej:
- nie przedstawil Pan swoich kwalifikacji, a nawet branzy,
- nie okreslil Pan miejsca zamieszkania,
- ograniczyl sie Pan w poscie wylacznie do narzekania i obrazania,
- popisal sie Pan wyjatkowa bezmyslnoscia, wysylajac na grupe plik graficzny.

Imho w/w nie wystawiaja Panu dobrej opinii jako kandydatowi na pracownika.

Odn. poszukiwania pracy - rekomenduje skorzystanie z internetowych serwisow
posrednictwa pracy. To nic nie kosztuje. A Praca dla inzynierow jest. W
Malopolsce na przyklad preznie rozwija sie fabryka Delphi w Skawinie, a
slyszalem, ze w okolicach powstaje rowniez fabryka innego koncernu moto.


--

pozdrawiam,

glos


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl