eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeKomputerowy dobór kadrRe: Komputerowy dobór kadr
  • Data: 2005-04-23 21:02:39
    Temat: Re: Komputerowy dobór kadr
    Od: "Immona" <c...@W...zpds.com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Marcin Molga" <m...@w...vectranet.pl> napisał w wiadomości
    news:d4e9qv$r0m$1@wroclaw.wro.vectranet.pl...
    > Witam,
    >
    >> Chodzi mi o zastosowania Internetu, czy też jakieś programy
    >> wykorzystywane do selekcji kandydatów, sprawdzania umiejętności. A może
    >> Ktoś wie jakie
    >
    > Przy pomocy odpowiednich programów można przeprowadzić testy wiedzy (np. z
    > języka programowania czy z przepisów prawnych), testy osobowości (tworzące
    > profil kandydata w kilkudziesięciu wymiarach) czy testy zdolności
    > kognitywnych, powszechnie zwane testami inteligencji.

    Ja sie zetknelam z rozwiazaniem selekcjonujacym nadsylane e-mailem
    aplikacje, ale to na dosc "mlotkowej" zasadzie - wyszukiwania w nich
    konkretnych slow i automatycznego kasowania tych, w ktorych (w zalacznikach,
    czyli cv/lm lub tresci maila) te slowa sie nie pojawily (odpowiednia ilosc
    slow z zestawu). Dodam, ze nie chodzilo o slowa zawarte w ogloszeniu, ktore
    nalezalo po prostu powtorzyc w aplikacji, tylko pewne slowa kluczowe
    pokazujace, ze ktos jest w branzy i kojarzy firmowy slang i rownie slangowe
    nazwy niezbednych cech. Branza waska, firma z kilkudziesiecioma
    pracownikami, programik sobie prywatnie napisal szef z zamilowania
    informatyk. Wykorzystywal przy szukaniu personelu zarowno merytorycznego,
    jak i nie scisle merytorycznego (sekretarka, handlowcy, asystenci, a nawet
    personel "od niewykwalifikowanych prac"), od ktorego jednak wymagal
    znajomosci branzy ( w ogloszeniu bylo napisane jako wymog "znajomosc
    branzy"). Mial taka polityke, ze nawet sprzataczka :) - oczywiscie
    przesadzam, no ale: nawet admin >:) - mieli wiedziec, czym sie firma
    zajmuje, rozumiec to, rozumiec, na jakim jest rynku, jakie na tym rynku
    panuja prawa i sluchajac rozmow dotyczacych podstawowej dzialalnosci
    wiedziec, o co chodzi.

    To byla bardzo dobra polityka w tamtej branzy (ogolnie: nawet zatrudnieni na
    nizszych stanowiskach pracownicy przynosili pomysly, czasem sensowne), ale
    to juz zupelnie inna historia.

    Nie jest to rozwiazanie z omawianego zakresu rozwiazan wspomagajacych
    rekrutacje na etapie testowania poszczegolnych kandydatow, ale mysle, ze
    jest ciekawe, choc moim zdaniem ten konkretny przypadek byl troche "za
    pomoca mlotka", bo mozna bylo uzyc innych slow, jak ktos byl kreatywny. Ale
    mnie najbardziej interesuja rozwiazania dokonujace selekcji na etapie samych
    zgloszen, albowiem z opowiadan znajomych HRow wiem, ze przegladanie setek
    aplikacji i wydawanie na ich podstawie decyzji o zaproszeniu do dalszej
    rekrutacji lub nie jest dla nich najbardziej meczaca i nudna czescia roboty,
    a zawarte w CV i LM informacje bywaja tak skape, ze decyzje bywaja trudne,
    zwlaszcza na stanowiska wazne dla firmy (np. osoba zarzadzajaca biurem) a
    nie zwiazane z merytoryka tak scisle, zeby doswiadczenie i kwalifikacje z CV
    dawaly jednoznaczne podstawy do decyzji.

    I.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1