eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeKolejny dowod na to, ze "nie ma bezrobocia, sa tylko bezrobotni"Re: Kolejny dowod na to, ze "nie ma bezrobocia, sa tylko bezrobotni"
  • Data: 2004-06-09 08:10:16
    Temat: Re: Kolejny dowod na to, ze "nie ma bezrobocia, sa tylko bezrobotni"
    Od: "MiOsKi" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Co do bezrobocia w naszym kraju to jest to długi i slizgi temat.
    Przedewszystkim urzędy pracy:
    Wielu moich znajomych jest zarejestrowanych jako bezrobotni
    ale pomimo tego utrzymują się z prac dorywczych i są gotowi
    pracować na 3 zmiany żeby mieć chociaż ten 1000 za miesiąc,
    więc tu akurat poprę Greg'a, bo to co się ostatnio dzieje w
    społeczeństwie to aż krew zalewa. Niby się cenią, nie będą
    pracować za grosze ale co to za cenienie się, jeśli zaraz
    będą mieli problemy finansowe i zaczną kraść, a to jest
    pokazywanie że się nie szanuje samego siebie i w dodatku
    innych ludzi którzy na to co oni im ukradną musieli ciężko
    pracować nawet wiele lat.
    Kiedyś sam pracowałem w Mc Donald's za marne 350 zł na m-c
    ale później uruchomiłem wiele kontaktów, również tych za
    granicą i pomagam od tamtej pory wielu ludziom znaleźć pracę,
    gdyż (teraz znów powrócę do urzędów pracy) jak widzę co
    w jaki sposób redukuje się bezrobocie to mnie szlag trafia.
    Znajomy dostał jakiś czas temu informacje listem, że musi się
    danego dnia zgłosić do urzędu pracy, lecz niestety zgubił gdzieś
    tą kartkę (każdemu może się zdarzyć), jeździł wiele razy do urzędu,
    dzwonił i pytał o jego termin ale w odpowiedzi słyszał zawsze, że
    nie mogą udzielić takiej informacji gdyż nie mają do niej dostępu.
    Kto więc tą informację ma ?? Kierownik powiedział, że takowe
    informacje są u prowadzących, prowadzący tejże informacji nie
    mógł znależć w dokumentach i miał wyznaczyć nowy termin.
    Ku zdziwieniu znajomego, kilka dni później dostał pismo, iż już
    nie jest zarejestrowany jako bezrobotny, ponieważ niestawił się
    w wyznaczonym terminie. Ponowne próby dowiedzenia się jak to
    możliwe w urzędzie pracy były kwitowane: "następnym razem
    proszę pilnować terminów", nikt już nie pamiętał jak chodził
    dzwonił i pytał o termin. W ten sposób co miesiąc w gdańsku
    ok. tyś. osób traci status bezrobotnego, a państwo wykazuje
    spadek bezrobocia. Odchodzą tam różne machlojki, nawet takie,
    że jak ktoś przyjdzie nie dadzą mu listy do podpisania i człowiek
    bezwiedny poprostu wróc do domu i dostanie pismo o utracie
    statusu bezrobotnego i bez prawa do rejestracji przez pół roku.
    Dlatego też w wielu wypadkach jestem mocno ZA PRACĄ NA
    CZARNO, bo tam nikt nie będzie ściemniać.
    Pozdrawiam.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1