eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeKlęska polskich reformRe: Klęska polskich reform
  • Data: 2007-02-07 09:46:25
    Temat: Re: Klęska polskich reform
    Od: Immona <c...@n...gmailu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Jotte wrote:


    >> Zauważ też, że emigranci udający się na NZ, do USA, czy Kanady muszą
    >> przejść przez procedurę, która określi ich przydatność dla danego
    >> kraju. Muszą być zdrowi, młodzi, wykształceni i posiadać przydatne
    >> umiejętności poparte odpowiednimi dokumentami i doświadczeniem
    >> zawodowym.
    >
    > I może jeszcze kolczyk w uchu z numerem hodowlanym?
    > W 2001 miałem okazję otrzymać kontrakt w Finlandii. Ja się tam nie
    > pchałem, dostałem po prostu propozycję pracy bo zobaczono moje
    > osiągnięcia zawodowe, a potem metody, jakie w pracy stosuję.
    > Rozmawialiśmy, pytaliśmy się wzajemnie o różne rzeczy. Ale jakoś nikt
    > mnie nie pytał o zdrowie, wiek i czy jestem w stanie samodzielnie się
    > umyć, ubrać i zrobić siku. ;)

    W krajach wspomnianych przez Bremse tez jest tak, ze jak masz oferte
    pracy od firmy, ktora chce konkretnie Ciebie, to nikt sie o zdrowie nie
    pyta. Tyle, ze wtedy mozesz przebywac i pracowac na czas kontraktu, nie
    nabywajac wiekszosci praw, ktore maja obywatele.

    Punktowa rekrutacje na "przyszlego obywatela" przeprowadzaja panstwa,
    ktore chca sobie uzupelnic ludnosc i chca sciagnac ludzi, ktorzy
    zamieszkaja w miare na stale - i ktorzy dostana od panstwa te same
    uslugi, co obywatele, czyli opieka zdrowia, edukacja i co tam jeszcze
    jest bezplatne czy dofinansowane.

    Oczywiscie nie jest przyjemnie byc doglebnie sprawdzanym pod katem
    wszystkiego ze zdrowiem wlacznie, ale polityka tych krajow jest
    zrozumiala - nie maja dzieki niej zamieszek sfrustrowanych ekonomicznie
    imigrantow czy potomkow imigrantow, jak np. Francja.

    > No ale jestem tu, i pewnie dobrze - język tam fikuśny, klimat zimny,
    > jeszcze by mi mózg przemarzł i zrobiłbym sobie sygnaturkę "mieszkam w
    > Finlandii". ;))
    >

    Przykro mi, ze moja sygnaturka budzi w Tobie tak negatywne emocje, ale
    pozostane przy niej. Wrazenia kogos mieszkajacego w Finlandii
    przeczytalabym zreszta z duzym zainteresowaniem :)

    I.
    --
    http://nz.pasnik.pl
    mieszkam w Nowej Zelandii :) ::: GG: 7370533

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1