eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeKierownicy w KauflandzieRe: Kierownicy w Kauflandzie
  • Data: 2007-12-09 22:17:42
    Temat: Re: Kierownicy w Kauflandzie
    Od: "tumek" <t...@i...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Ewa Maciejewska" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:fjdnvv$l8s$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Nie mogę wysłać nic na priv, przychodzi mi błąd w dostarczeniu wiadomości.
    > zmartwił mnie bardzo Twój post, brat zdaje się zdecydował się przyjąć tę
    > pracę.
    > Napisz gdzie i kiedy pracowałeś. I co takiego strasznego może go tam
    > czekać.
    > Będę wdzięczna za info.
    > Pozdr, Ewa


    dobra ,tak po krotce. Bylem ktoryms tam z kolei WBL , poprzednicy
    wytrzymywali 1-3 miesiecy. Kaufland to wiekszy syf niz biedronka. ZERO
    przestrzegania jakichkolwiek przepisow. Pracowalem jakies 2-3 lata temu.
    Odszedlem (powiedzmy)za porozumieniem stron. Twoj brat niedlugo zacznie
    pogibane szkolenie ( czytaj harówe) -przejdzie kazdy dzial (niby uczac sie a
    tak naprawde robiac za tych ktorym sie znudzilo i sa na L4 ) Jak Pan HL
    (kierownik sklepu - kazdy kaze sie tytuowac panem dyrektorem -najwyrazniej
    nie przyjmujac do wiadomosci skrotu HL - Leiter ( kierownik) uzna ze wpadles
    w tzw rytm haha - stales sie odpowiednim materialem na zombi - ustanowi
    brata panem WBL i tu sa dwie mozliwosci - albo bedzie po stronie szuma
    kierownika i skonczy jak parszywy wyrobnik ( lacznie z otwieraniem hali kolo
    4rano - i pobytem do 18-20 wieczor) znienawidzony przez czastke pracownikow
    (bo wiekszosc to ludzie najeci przez agencje - ktorzy beda go miec gleboko w
    dupie) albo stanie po stronie pracownikow - a to skonczy sie zwolnieniem
    popartym nagraniami z kamer i donosami na pismie przez szujow ochroniarzy
    kauflandzkich , ktorzy donosza rowniez na samych siebie ( ich donosow mialem
    pelna szuflade).
    tzw kariera w kaufland oznacza zgode na rzucanie po calym kraju brata (od
    sklepu do sklepu) co skonczy sie rozbiciem rodziny (jesli jej nie
    posiada -utrata wszelkich ( doslownie : wszelkich) kontaktow prywatnych.
    acha : nie wiem jak teraz ale ja zarabialem 2100 zl i z okolo 10 dni wolnych
    wykorzystywalem max : 2 lub 3 ; reszte mialem wpisane jako WOLNE. Oczywiscie
    sytuacja zmusila mnie w pewnym momencie do nabrania wody w usta ale po
    jakims czasie poprostu odszedlem ku uciesze nastepnej Pani ktora uchachana
    stala sie WBL - po pol roku wiem ze i ona odpadla.

    reasumujac : WBL - to nieludzkie wykorzystanie czlowieka + mamienie go ze
    bedzie np. zastepca dyrektora - w brudnym fartuchu i trampkach. Oczywiscie
    musze dodac ze wiele tu zalezy od samego tzw: dyrektora no i sytuacji na
    hali.

    Jeszcze mozna by napisac o regionalnych dyrektorach ich najazdach , i
    ratunkowych sprzataniach sklepow ( w tym przypadku jak brat przyszedl na
    rano a WBL z reguly tak przychodzi to zostaje do nastepnego ranka pilnujac
    ( sprzatajac ) sklep. itp ,itp.

    wiecej nie chce mi sie pisac o tym syfie.
    tumek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1