-
1. Data: 2006-12-23 01:18:51
Temat: Re: Kazio (yes, yes, yes) Marcinkiewicz prezesem PKO
Od: "glosnetu" <g...@p...onet.pl>
tukan napisał(a):
> Michal wrote:
> > A gdzie zapewnienie odpowiednich kwalifikacji ?? Chocby ekonomicznego
> > wykształcenia, doswiadczenia w zarzadzaniu instytucją finansową - BRAK
> > SŁÓW...
> >
> > A moze mi (licencjat Gospodarki Przestrzennej) - ktos funkcje jakiegos
> > prezesa da ?? (tylko jest problem - nie popieram PiS)
>
> Kaziu będzie miał problem z Komisją Nadzoru Bankowego, która
> akceptuje prezesów banków. Myślę, że Jarek coś wymyśli, dopisze
> mu rok doświadczenia w bankowości albo weźmie zmieni ekipę
> z KNB na "swoich", oczywiście bardziej kompetentnych i "zaradnych".
nie musi. Kazio bedzie p.o. prezesa i juz nie podlega pod akceptacje
KNB.
btw - najwyrazniej onegdaj wyczekiwany POPiS realizuje sie wlasnie jako
p.o. PiS.
--
glos
-
2. Data: 2006-12-23 10:34:06
Temat: Re: Kazio (yes, yes, yes) Marcinkiewicz prezesem PKO
Od: Stanislaw Chmielarz <s...@u...com.PL>
glosnetu wrote:
> nie musi. Kazio bedzie p.o. prezesa i juz nie podlega pod
> akceptacje KNB.
Scenariusz znany z poprzednich ekip.
> btw - najwyrazniej onegdaj wyczekiwany POPiS realizuje sie
> wlasnie jako p.o. PiS.
Swoja droga jesli naprawde bedzie chcial cos zrobic to trafil w
niezle szambo. Moze oczywiscie wlozyc zatyczki do nosa i
przesiedziec :-(((
--
Pozdrowienia!!StaCH
Sieci,systemy,serwis PC,alarmy,kamery,domofony,sterowniki PLC.
http://www.uniprojekt.com mobile:wap.uniprojekt.com
-
3. Data: 2006-12-23 15:22:40
Temat: Re: Kazio (yes, yes, yes) Marcinkiewicz prezesem PKO
Od: "glosnetu" <g...@p...onet.pl>
Stanislaw Chmielarz napisał(a):
> glosnetu wrote:
>
> > nie musi. Kazio bedzie p.o. prezesa i juz nie podlega pod
> > akceptacje KNB.
>
> Scenariusz znany z poprzednich ekip.
Poprzednie ekipy nie startowaly pod haslem "odnowy moralnej",
"solidaryzmu spolecznego" i "taniego panstwa". Nie mialy tez wpisanego
w nazwe przestrzegania prawa (i sprawiedliwosci).
>
> > btw - najwyrazniej onegdaj wyczekiwany POPiS realizuje sie
> > wlasnie jako p.o. PiS.
>
> Swoja droga jesli naprawde bedzie chcial cos zrobic to trafil w
> niezle szambo. Moze oczywiscie wlozyc zatyczki do nosa i
> przesiedziec :-(((
sadzac z wydarzen w 2006 roku, nie wyglada na to, zeby KM mial
przesadnie wrazliwy wech.
--
glos