Nie wiesz jak kasjerzy robią boki?? Sprawa jest prosta. Jeżeli jesteś
kasjerem zapraszasz znajomych czy rodzinę na zakupy. Znajomi grzecznie robią
zakupy a ty na kasie skanujesz co np co 4 artykuł. Nie masz nikogo znajomego
na kasie, a masz kogoś kto pracuje na dziale z wędlinami czy mięsem? Też
żaden problem. Zamiast towaru, który kosztuje np 20zł/kg nalepi tobie metkę
z towarem który kosztuje 5 czy 6 zł/kg.Już zaoszczędziłeś parę złotych.
Kasjerzy zazwyczaj nie znają asortymentu i przy kasowaniu nie zobaczą
przekrętu. Jeżeli masz układ ze złodziejami lub/ i ochroną to jeszcze
zarobisz na boku parę złotych. Niestety takie są realia. Bo faktycznie jak
ma wyżyć kasjerka za 500-600 zł.
Pewnie zaraz wszyscy powiedzą jakie to ja wałki robię. Nic mylnego. Pracując
jako kierownik wiem jaka to jest plaga i jakie powoduje to straty.
Ale z drugiej strony czy warto zrobić takie przekręty? Jedni powiedza że
tak, a innym zależy bardziej na dobrej opinii niż miałby się snuć "smród" za
taka osobą że jest złodziejem.
Pozdrawiam
Wojti