> Najprawdopodobniej zmienie prace ze skroconym 1 miesiecznym
> wypowiedzeniem,
> czyli pewnie od lutego bede mogl podjac nowa. I teraz - jak od nowego
> pracowawcy uzyskac pewnosc, ze do lutego nie zatrudni kogos innego, albo
> inaczej czy w lutym mnie zatrudni (jak juz z obecnej odejde?)
Moja żona uzyskała od przyszłego pracodawcy list intencyjny w sprawie jej
przyszłego zatrudnienia. Nie wiem co w nim jest bo niestety nie ma czasu go
odebrać z biura . Jednak po rozmowie z prawnikiem zajmującym się w jej
obecnej firmie prawem pracy dowiedziała się że najlepszym rozwiązaniem
zabezpieczającym jej interesy jest umowa przedwstępna o pracę. Jeśli nie
masz zakazu konkurencji to możesz iść na urlop pod koniec okresu
wypowiedzenia i w tym czasie zacząć pracę u nowego chlebodawcy.

> Dodatkowe pytanie - pracuje w obecnej kilka lat, nie mam doswiadczenia ze
> zmiana pracodawcy. Powiniennem najpierw swojemu szefowi wreczyc
> wypowiedzenie
> (wczesniej rozmawiajac bo jestesmy na ty) czy po rozmowie z szefem do
> sekretariatu, czy do prezesa? Moj kierownik musi cos podpisac? zgode ?
wszystko zależy od układów w firmie.
Możesz załatwiać przez swojego przełożonego lub bezpośrednio perzez kadry.
Moja żona dała wypowiedzenie swojemu kierownikowi, ten poszedł do swojego
przełożonego który nie zgodził się na skrócenie okresu wypowiedzenia. Po tym
fakcie żona stwierdziła że bolą ją palce od pisania na klawiaturze i idzie
na zwolnienie z tego powodu ;). Jeśli zaś szefostwo przychyli się do jej
prośby o skrócenie okresu wypowiedzenia to ona mimo bólu będzie pracować. No
i dopięła swego, czego i Tobie życzę
powodzenia
ZbigiO