> Po powrocie ze zwolnienia lekarskiego wys?a? na przymusowy urlop (resztki
> przys?uguj?cego w obecnym roku), pó 1/4 niej mo?e wys?aae na bezp?atny, ?eby
> zrobiae po z?o?ci pracownikowi. Wielki kapitalista ze s?om? w butach.

tez mialem z takimi do czynienia... :(
Po pierwszym miesiacu jak zobaczylem ze facet robi przekrety (oszukuje na
nadgodzinach, nie wyplaca tyle na ile sie umowil itp) wzialem kilka godzin
wolnego i poszedlem na darmowy dyzur prawnika do PIP. Przedstawilem
dokladnie sprawe, pokazalem podpisana umowe i zapytalem jakich dokumentow
bede potrzebowac aby w razie czego sprawe w sadzie pracy wygrac.
To bylo 1,5 roku temu. W tym czasie lojalnie kilkakrotnie zwrocilem uwage
na nieprawidlowosci, nigdy nie klucilem sie o kase, ale powiekszala sie
teczka z papierami firmowymi. Z koncem sierpnia rozstalem sie z firma i
przeslalem do bylego szefa wezwanie do zaplaty wszystkich zaleglosci wraz
z odsetkami. Jezeli do konca tego miesiaca nie zaplaci skieruje sprawe do
sadu pracy, + na potwierdzenie swoich roszczen zaprosze do firmy wszystkie
mozliwe i zasadne kontrole :)
Zaplaci co sie nalezy + jeszcze kary, mandaty + koszty sadowe. Straty
bedzie mial z tego tytulu takie, ze sadze ze potem dwa razy sie zastanowi
zanim kogos oszuka.

To jest moj sposob na takich "kapitalistow" :))

Pozdrawiam

Bonza