dla mnie nigdy nie liczyla sie forma zawsze liczyla sie tresc
wiadomo swiat wytworzyl takie wzorce a nie innne i forma tez sie liczy
w tych smiesznych listach motywacyjnych bedacych sterta przedwyborczych
obietnic bez pokrycia i na ogol zupelnie przeciwnych do tego co kandydat
reprezentuje w rzeczywistosci

Kiedys po wojnie pewien mlody czlowiek zapisal sie na politechnine
a ze bieda byla sakramencka wiec nie mozna bylo dostac papieru
ani kalki tym bardziej. No wiec przychodzi na zaliczenie mial narysowac
rysunek i mowi do prof. jak sprawa wyglada . A ten do niego pojedz na hute tam
buduja wez pare ladnych workow z cementu i rysuj na nich. Gosc rysowal na
workach i mial 5. Mimo iz worki byly brudne obtargane to jednak mial lepsze
oceny niz ci co mieli piekne biale kartki . Z moja forma jest tak samo.

a poza tym jak nie masz sie do czego doczepic bo nie stac cie na argumenty
rzeczowe dotyczace dyskusji to sie dowalisz do ortografii, wiadomo gdzies
znajdziesz przecinek, a to kropke i zrobisz z tego piekna wypowiedz niestety
calkowicie bezsensowna.

a co do wypowiedzi tego OLO to powiem, ze wpienila mnie bo to klasyczny
przypadek czlowieka, ktory do dysputy nic nie wnosi zajmuje moj czas i innych
wypowiedzia idiotyczna. To tak jakby mnie odeslal na google.
Powinna byc zasada nie pomagasz nie pisz!



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl