Dnia 19 gru 2002, No Name <v...@w...pl> zapodal(a):

>> Tez mi sie wydawalo, ze Adam cos miesza, ale nie chialem grupy
>> zasmiecac. Ale skoro to juz zrobiles... Adam chyba twierdzil, ze ma
>> odzielnie leciec uziemnienie i ochronny.
>
> Adam formułuje dość sprytnie, co ma do powiedzenia, dla osoby "nie w
> temacie" na tyle sprytnie, by nie zauważyła, czego zauważyć nie
> powinna.

"Jestem w temacie" i nie zalapalem jak to powinno wedlug niego wygladac.

> Pod linkami, ktróe podałem są ładne rysunki i opisy, ale nie
> polecam ściągania na wolnym łączu, bo to kilkadziesiąt stron Worda
> (pow. 2M). Po obejrzeniu nie można mieć żadnych wątpliwości, chyba,
> że natury filozoficznej.

Po obejrzeniu rysunkow to wydaje mi sie, ze Adam pomylil przewody CC z
rozdzielonym PE na P i E.

W sumie watpliwosci rozwiewa fakt ze: cytat:

"Urzšdzenia ochronne różnicowopršdowe można stosować we wszystkich
układach sieci z wyjštkiem układu TN-C."

(czyli dwuprzewodowej - Shrek).

>> Wszyscy znajomi elektrycy twierdza tak samo.
>
> Adam też jest elektrykiem :-)

Ale nie moim znajomym:P Przynajmniej nie w realu.

> E- uziemiający, CC- wyrównawczy

Dzieki moglem sie domyslic, to E mnie zmylilo, bo zawsze bylo PE:)

OK. Proponuje EOT, zeby grupy nie zasmiecac. No chyba, ze Adama nie
przekonalismy.


Pozdr. Shrek.