> owszem, ustalanie warunków to wzięcie wszystkich elementów w tym np.
> umiejętności czy wykształcenie.

tak i te warunki wplywaja na kwote ktora mozna wynegocjowac, jeden bedzie
negocjowal
zle inny dobrze a wiekszosc srednio, i co z tego ? pracodawca i tak wie ile
moze dac za taka prace osobie
z umiejetnosciami jakich oczekuje i auor watku chcial sie tego dowiedziec,
napewno nie
chcial sluchac powtarzanych frazesow

>> jesli dotyczy to jego umiejetnosci zawodowych to mozna podac rozsadne dla
> tegopracodawcy przedzialy.
> <0, 100 tysięcy) - tak jest bardziej przez ciebie zrozumiałe ?

ale zes przedzial walol chlopie

> bo ile można pisać o tym samym?

o ja :D, to nie pisz

>przeczytaj BTW z poprzedniego posta jeszcze
> raz

to bedzie znaczylo to ze jeden wynegocjowal tyle a inny tyle i co w tym
zlego ?
To moze byc dla kogos pomocne, to moga byc kowoty w przedziale 800-1500
a maga byc w przedziale 3000-5000 (oczywiscie zawsze moga sie znalezc
odchyly w ta czy inna strone),
ktos moze powiedziec ze rekrutacja w Symfoni zrobila glupie miny jak
powiedzial 5000 zl,
nie kazdy jest jasnowidzem i zna swoja wartosc na rynku pracy.