eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeIle zarabia w Polsce programista?Re: Ile zarabia w Polsce programista?
  • Data: 2007-11-28 22:00:53
    Temat: Re: Ile zarabia w Polsce programista?
    Od: "Waldek M." <w...@l...localdomain> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    O czasie 2007-11-28 22:25, taki ktos jak glos napisac raczyl:
    > czy Ty masz jakiekolwiek pojecie jakie sa zadania PM'a? Co to jest
    > budzet projektu i w jaki sposob powstaje? Co to jest i po co jest
    > harmonogramowanie? I czy slyszales kiedys termin "good enough"?

    > Na koniec - zastanow sie, jaki jest cel projektu i kto za ten projekt
    > placi.

    A wyobraź sobie, że wiem - i to raczej niemało :-)

    > Na koniec zastanow sie, czy zaakceptujesz sytuacje, w ktorej po
    > wynajeciu ekipy do remontu mieszkania i rozgrzebaniu dokumentnym
    > wszystkiego, uslyszysz od nich, ze masz sie od nich teraz uprzejmie
    > odp*przyc, beda pracowac jak sami uwazaja, wynik ich pracy bedzie taki
    > jak sami uznaja za stosowne (bo oni sie znaja), a remont zostanie
    > skonczony wtedy, kiedy zostanie skonczony, przy czym placisz im
    > oczywiscie od dniowki. Wczesniejsze zas uzgodnione z nimi harmonogramy
    > mozesz sobie wsadzic.

    A Ty wyobraź sobie, że ktoś wynajął do remontu domu ekipę remontową,
    a Ty jako kierownik ekipy - laik każesz im cyklinować sufity, malować
    instalację elektryczną, tynkować boazerie, tapetować okna gazetami i
    oklejać ściany brokatem. Na wszystkie pytania i obiekcje odpowiadasz,
    że taka jest decyzja biznesowa, tak jest najtaniej i "good enough".
    Potem odpowiedz sobie na pytania:
    - Czy kiedy właściciel przyjdzie odebrać taki "remont" - będzie
    Ci wdzięczny i zapłaci za wykonane dzieło?
    - Co pomyślą sobie i co zrobią wykonawcy, których zmusiłeś do spełnienia
    Twojego "widzimisię", za które potem nie dostaną zapłaty? A jeśli
    nawet dostaną, to kto będzie tak głupi, żeby zlecić takiej
    ekipie następny remont?

    Jasne, sytuacja wyolbrzymiona. Ale dlatego właśnie uważam, że kierownik
    projektu powinien mieć jakieś doświadczenie techniczne, żeby ocenić
    konsekwencje swoich decyzji i żeby ani nie dać się wpuścić swoim
    podwładnym w maliny (równie częsta sytuacja), ani nie torpedować
    projektu głupimi decyzjami w sprawach technicznych, jednak oderwanymi od
    technicznych realiów.

    Cytując jeszcze Ciebie:
    > wynik ich pracy bedzie taki jak sami uznaja za stosowne (bo oni sie
    > znaja)

    Również właśnie dlatego kierownik powinien "się znać" - aby nie dać
    sobie wmówić bzdur.

    Uff... ale mam wrażenie, że bardzo, bardzo daleko zboczyliśmy
    z tematu wątku.

    Pozdrawiam,
    Waldek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1