eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeIBM czy Accenture › Re: IBM czy Accenture
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: Immona <c...@n...gmailu>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: IBM czy Accenture
    Date: Mon, 11 Sep 2006 21:52:11 +1200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 43
    Message-ID: <ee3blg$eu5$1@inews.gazeta.pl>
    References: <7...@n...onet.pl>
    <f...@4...com>
    <1...@b...googlegroups.com>
    NNTP-Posting-Host: 222-153-7-161.jetstream.xtra.co.nz
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1157968369 15301 222.153.7.161 (11 Sep 2006 09:52:49 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 11 Sep 2006 09:52:49 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <1...@b...googlegroups.com>
    X-Accept-Language: en-us, en
    X-User: immonaa
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; en-US; rv:1.7.7) Gecko/20050414
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:190468
    [ ukryj nagłówki ]

    M...@g...bla.bla.com wrote:

    > Bremse napisał(a):
    >
    >
    >>Z drugiej strony, jak tak patrzę (prawie codziennie) na
    >>kobiety pracujące w IBM, to ta firma wydaje się być porażką -
    >>większość bab brzydka jak noc, reszta co najwyżej przeciętna. Ale to
    >>chyba jest taka polityka firmy, bo znajomy pracuje w Bratysławie i
    >>mówił że w jego oddziale tylko jedna kobita ma cycki (ale i tak jest
    >>brzydka), a reszta to jakieś mutanty.
    >
    >
    > A duzo widziales ladnych i jednoczesnie inteligentnych kobiet,
    > szczegolnie takich, ktore siedza "po uszy" w IT? Mialam przyjemnosc
    > studiowac informatyke na uczelni technicznej i po pierwsze malo tam
    > bylo kobitek, po drugie pierwszej urody to one nie byly.
    >

    Bremse sie wyglupia :) domaganie sie od firmy IT, zeby na stanowiska
    majace przynosic zysk poprzez kwalifikacje pracownika przyjmowala
    stosujac kryterium urody jest biznesowo bez sensu (w przeciwienstwie do
    naboru na stanowiska zwiazane z obsluga klienta).

    A jesli chodzi o samo zjawisko uroda/inteligencja, to wyjasnie tym
    panom, ktorzy sie jeszcze nie zorientowali, o co chodzi. Chodzi zaledwie
    o czas i wysilek inwestowany w dobry wyglad. Jesli nie ma razacych wad
    wygladu takich jak tradzik, olbrzymia nadwaga czy zajecza warga, to z
    kazdej laski da sie zrobic cos zblizonego do przyslowiowego bostwa.
    Znalam dosc blisko jedna zdolna kosmetyczke/wizazystke i widzialam to na
    wlasne oczy. Problem w tym, ze ta codzienna pielegnacja i inne zabiegi w
    zaawansowanej wersji zabieraja mase czasu i sa czyms nudnym dla
    czlowieka przyzwyczajonego do aktywnosci umyslowej. Pewne pochlaniajace
    pasje, ktore dodatkowo pozwalaja zarobic na zycie tak, ze wyglad nie ma
    wiekszego znaczenia, bardzo demotywuja do zajmowania sie wygladem. Meska
    czesc IT zjawisko tez dotyka, o czym swiadczy rozpowszechniony stereotyp
    informatyka.

    I.

    --
    http://nz.pasnik.pl
    mieszkam w Nowej Zelandii :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1