"veni VIDI vici" <s...@o...pl> napisał(a) tak:

> Dwa lata temu rezerwowałem szefowej oddziału międzynarodowej firmy
> pokój w hotelu Cracowia w Krakowie.
> Jakież było moje zdziwienie, gdy pani przyjmująca rezerwację
> stwierdziła, że nie chcą takich gości a nastapiło to po mojej
> odpowiedzi na jej pytanie z jakiego kraju ta pani pochodzi.
> Panie Dyrektor była z Estonii, recepcjonistka stwierdziła, że z
> ruskimi to mają same kłopoty.
>
> ot i stereotypy.

Bo tu chodzi o brak biezącego rozeznania w swiecie. Microsoft poakazał
wiele zdjęć z lat 80. albo wcześniejszych - rynek krakowski, Warszawę, i
inne informacje nierzetelne. Nie chodzi o pokazanie wsi, ale o prawdę,
tymczasem autorzy korzystali chyba z jakichś archiwalnych zdjęć.

Jerzy