Pawel Wimmer <w...@o...pl> napisał(a):

> Ostatnio niemal jednocześnie poznaliśmy miesięczne zarobki dwóch gwiazd
> telewizyjnych - Tomasza Lisa (zarabiał 80 tys. miesięcznie) i Kamila
> Durczoka (ma zarabiać i chyba też dotąd zarabiał 60 tys.).
> Ja uważam, że ich wysokość jest odzwierciedleniem wysokiej pozycji
zawodowej
> i klasy dziennikarza, wolnej gry popytu i podaży. Uważam je więc za
> uzasadnione. Ale spotkałem się z paru negatywnymi ocenami takich kominów.
> Co sądzicie na temat takich kontraktów?
> PW
>

Jeśli jest to telewizja prywatna - jak w wypadku Lisa - to przecież nie ma
sprawy, niech mu płacą nawet i 800 tysięcy (nawet EU), nie mój cyrk i nie
moje małpy.

Jeśli natomiast chodzi o telewizję państwową, to mam wątpliwości, gdyż
przecież ta telewizja jest utrzymywana z abonamentu i ma uprzywilejowaną
pozycję. Zarząd jest wybierany w wynika jakiś przetargów politycznych, można
mieć wątpliwości, czy wartość pana Durczoka odzwierciedla jego rzeczywistą
wartość rynkową, diabli wiedzą przecież, jakimi tam kryteriami się kierywano
negocjując kontrakt z panem Durczokiem.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/