eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeGdzie na informatyke...Re: Gdzie na informatyke...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
    pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Bubu" <b...@i...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Gdzie na informatyke...
    Date: Tue, 16 Apr 2002 10:50:35 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 56
    Message-ID: <a9grro$dlq$1@news.tpi.pl>
    References: <a9dr3e$e58$1@news.gazeta.pl> <m...@s...eu.org>
    <a9e6ju$9ks$1@news.tpi.pl> <a9gf56$nhq$1@news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: pu13.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
    X-Trace: news.tpi.pl 1018950329 14010 217.99.4.13 (16 Apr 2002 09:45:29 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 16 Apr 2002 09:45:29 +0000 (UTC)
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Priority: 3
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:46965
    [ ukryj nagłówki ]


    > > sądząc po rankingach to Warszawska
    > > wszyscy informatycy z owej uczelni których znam, nie mieli problemów z
    > pracą
    > > a ci których znam a są po nap Katowickiej czy Krakowskiej mieli bardzo
    > duże
    > > problemy, do tego stopnia że uratowały ich ... hm znajomości
    > > oczywiście moi znajomi to nie jest grupa reprezentatywna :-)
    >
    > zawsze mnie bawily te rankingi czy UJ jest lepsze o UW a AGH od PW i
    > odwrotnie. Co gazeta to inny wynik. Niestety kolega najwidoczniej
    zapomnial

    ^^^^^^^^^^^^^^^^

    sprostowanie "koleżanka najwidoczniej zapomniała"
    :-)

    > w odwiecznym prawie popytu i sprzedazy. Najpierw sugeruje policzyc ilu
    > informatykow produkuje rocznie Krakow a ile Warszawa. Nastepnie sprawdzic
    > popyt i wszystko jasne trzeba. A w bajki o uczelniach przestan wierzyc
    > praktycznie na kazdej sie mozna nauczyc - studiowalem na UJ, AGH i w
    > prywatnej (malo znanej) i najlepsza opinie mam o prywatnej.
    >

    renoma też dużo znaczy
    przekonałam się "na własnej skórze"

    >
    > > ale pracodawcy kierują się rankingami - w końcu tez czytają gazety
    >
    > heh powazni na pewno nie. A niepowaznych nie stac na najlepszych biora jak
    > leci byleby zalozyl firme.
    tu się z Tobą nie zgodzę
    w większości przypadków, a przynajmniej w dużej części, o pracy decydują
    znajomości
    potem idzie doświadczenie, wiedzą i renoma uczelni
    zwróć uwagę, że Ty już studiowałeś - czyli mniemam jesteś po studiach i masz
    pracę
    sytuacja obecna na rynku pracy jest gorsza niż chociażby przed rokiem
    kryteria stają sie coraz wyższe
    dlatego renoma będzie miała coraz większe znaczenie
    pracodawca nie zna nowych pracowników (odrzucam przypadek znajomości lub
    wcześniejszych praktyk)
    skąd sie może coś o nich dowiedzieć?
    jeżeli będzie miał do wyboru dwóch kandydatów z tym samym doświadczeniem, z
    tą samą wiedzą i którzy w taki sam sposób zaprezentują się na rozmowie
    kwalifikacyjnej, z większym prawdopodobieństwem wybierze tego, który
    studiuje na uczelni znanej i cieszącej się renomą.
    >
    > BTW: ehh marnosc nad marnosciami +]
    >
    zawsze mi sie wydawało, że merytoryczne dyskusje powinno się ograniczyć do
    wymiany poglądów.....


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1