eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeGdy pracodawca opóźnia podpisanie wypowiedzeniaRe: Gdy pracodawca opóźnia podpisanie wypowiedzenia
  • Data: 2007-07-18 21:53:42
    Temat: Re: Gdy pracodawca opóźnia podpisanie wypowiedzenia
    Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Wed, 18 Jul 2007 23:09:13 +0200, Carrie <carrie.mn@!gmail.com!>
    w <1u2k7ahunv3x7$.dlg@carrie.pl> napisał:

    [ ... ]
    >>> Wiem, że formalnie wypowiedzenie powinno się podpisać _przed_ terminem
    >>> rozwiązania umowy, z zachowaniem okresu wypowiedzenia, a w opisanym
    >>
    >> No to wypowiedzenie czy porozumienie stron?
    >
    > Porozumienie stron. Sorry, że pokręciłam terminologię, ale, jak
    > pisałam, nigdy jeszcze nie przytrafiło mi się zwalnianie z pracy, więc
    > mi się to myli :/ W dodatku sformułowanie "rozwiązanie umowy o pracę
    > za porozumieniem stron" jest strasznie długie, a jak się pisze w
    > pośpiechu... ;) Postaram się zapamiętać różnicę.
    > BTW czy jeśli się rozwiązuje umowę za porozumieniem stron, to żaden
    > okres wypowiedzenia nie obowiązuje? Bo się pogubiłam :/ Znam osoby,
    > które się zwalniały z pracy za porozumieniem, ale też przeważnie nie
    > odchodziły ze starej pracy natychmiast, tylko jeszcze jakiś czas
    > musiały tam pobyć. Pewnie ustaliły z pracodawcą jakiś termin, do kiedy
    > mają przekazać swoje obowiązki, a chyba właśnie od tego jest okres
    > wypowiedzenia? Czy to znów chodzi tylko o terminologię?

    Chodzi o znajomośćjęzyka polskiego: co oznacza słowo porozumienie?
    PO RO ZU MIE NIE?
    Oznacza to, że strony się porozumiały co do sposobu zakończenia umowy.
    Mogą się porozumieć, że pracownik od jutra nie przychodzi, albo że
    pracuje jeszcze miesiąc, albo tydzień, albo jak im się żywnie podoba.
    Ważne, że jest to zgodne oświadczenie woli obu stron w formie pisemnej.

    >> Oczywiście, papier wszystko zniesie. Pytanie tylko, do czego taki papier
    >> miałby służć.
    >
    > Licho wie. Ja nawet nie wiem, dlaczego ów pracodawca tak się leni,
    > żeby tę sprawę załatwić - podejrzewam, że z powodu osobistego
    > niezorganizowania, na co by wskazywały inne fakty, opowiadane mi przez
    > zwalniającą się osobę.

    Albo po prostu podpuszcza zwalniającą się osobę, żeby ta se odpuściła na
    podstawie bajęd nagadanych na gębę, a gdy ta osoba se odpuści, to
    dostanie dyscyplinarkę za ciężkie naruszenie obowiązków pracownika.

    >> może tak zrobić, jeśli w obecności świadków wyraźnie powiedział, że
    >>> pracownik już ma do pracy nie przychodzić? Czy pracownik może mieć
    >>> jakieś problemy z powodu, że pracodawca ociąga się z oddaniem
    >>> dokumentów? Zakładamy, że pracownik na razie nie chce się zatrudnić w
    >>
    >> Jakich dokumentów?
    >
    > Noo, ten papierek o rozwiązaniu umowy to chyba jest dokument...? I czy
    > pracodawca nie powinien w takim wypadku wydać świadectwa pracy?
    > Kompletnie się na tym nie znam :(

    Widać. Nie rozumiałem, jak pracodawca ma zwrócić dokument którego
    jeszcze nie ma?
    Porozumienie stron się tworzy i podpisuje, najlepiej w dwóch
    równobrzmiących wersjach po jednej dla każdej ze stron.

    Świadectwo pracy pracodawca wydaje ostatniego dnia obowiązywania umowy
    (albo niezwłocznie).

    Kluczem jest podpisanie porozumienia stron. Jeżeli pracodawca nie chce
    go dać, należy je napisać samemu, zanieść i zapytać się, kiedy można
    odebrać podpisane.
    Jak nie, to ostatniego dnia miesiąca zanieść podpisane wypowiedzenie,
    dać pani sekretarce do podbicia datownikiem, zabrać podbitą kopię i
    czekać końca.

    > Carrie

    ja czyli jakub
    --
    Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
    Revoke.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1