> kicur <k...@o...pl> wrote:
> > KODEKS PRACY:
> > Art. 177. § 1. Pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o
> > pracę w okresie ciąży, a także w okresie urlopu macierzyńskiego
>
> No niestety (dla pracodawcy) racja.
> http://www.e-prawnik.pl/ep.php3/bD1wbCZwPTEyNTQmaz0y
NDA=
>
> Jednym slowem dawac krpotkie wypowiedzienia, bo jak nie to mozna sie niezle
> nadziac...
> Pensja bedzie sie nalezala tylko przez pierwsze 33 dni, potem juz SUS -
> szczegoly tutaj:
> http://ciaza-porod-dziecko.blog.onet.pl/

A co to ten SUS (ZUS?) i czemu 33 dni (w sytuacji gdy NIE idziemy na L4 - bo to
chyba o tym mowa)?
Przecież jak bezskuteczne wypowiedzenie, to czyli tak jakby go nie było - czyli
dalej pracownik pracuje, czyli należy się pensja, prawda? Oczywiście - dla
uproszczenia pomijam czy ta "pensja" wypłacana jest od pracodawcy czy od ZUSu
(mam tu na myśli, że kwota ta sama co zawsze, lub mocno zbliżona).
Aha - dzięki za ten DRUGI link (pierwszy - gdzie indziej - ale już miałem:))

Pozdrawiam:)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl