Gdyby Wszyscy polacy zaczeli myśleć od początku tz. przemian to zarabiali by
nie po 700 PLN a po 4.500 - 6.000 PLN i to powninna być realna płaca przy
obecnych cenach, ale ludzie boją się utracić prawo nawet do zarabiania tych
700,-zł. Nie wiem co masz na myśli " Jak można przekombinować" ponieważ ja
nieznam nikogo kto mógłby w tym przypadku przekombinować, natomiast znam
ludzi których niestać na minimum /lekarstwa,wyzywienie, czynsz/. W Szwecji
bez kombinowania otrzymuje się normalną pomoc od państwa w tym zwrot za leki
oraz pokrycie świadczeń za czynsz, światło czy telefon i można jeszcze
zaoszcędzić. Natomiast inwalidzi n.ruchu otrzymują finanse na zakup
samochodu bez jakich kolwiek kredytów typu PRON który zawsze odmawiał
znajdując za kazdym razem inne podstawy aby nie udzielić pomocy w postaci
pożycki BEZ BARIER. mm


Użytkownik "Iza" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cffuuc$77r$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "katarzynka" <k...@W...gazeta.pl> napisał
> w wiadomości news:cfclrk$ojd$1@inews.gazeta.pl...
> > I co w tym dziwnego, takie zarobki w tym kraju. Niektorzy by wiele
> dali zeby
> > miec 700 stów na rękę. I zależy w jakim regionie. Na Mazurach to
> jest bardzo
> > dużo, w stolicy mało. Ale Warszawa to inne realia.....
> >
> z tego co slyszalam "nie oplaca' sie pracowac za 700, jak mozna
> przekombinowac z budzetu panstwa ...
>
>