Użytkownik "Kriss" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dn6juo$h4u$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> > Widzę po Twoich pytaniach że usilnie chcesz przejść na własny rachunek
>> > tylko szukasz branży ;) Jednak to o czym piszesz w tym wątku to
>> > porażka.
>> > Już lepsze jest to mycie okien ;)
>>
>> Zależy z czego te korki.
>
> Podstaw kompa, office, corel, itp. Nic specjalistycznego bo ludzie już na
> takim
> poziomie się uczą sami :-) Jest wiele osób, które mają kompy ale nie
> bardzo
> wiedzą jak je wykorzystać. Wiem po rodzinie.
>

Zeby ludzie chcieli zaplacic za opanowanie jakiejs umiejetnosci, musza czuc,
ze jej potrzebuja, na tyle, zeby byc zmotywowani do platnej nauki. A to sie
dzieje glownie wtedy, gdy jest to im potrzebne do pracy zarobkowej.
W moim miescie fajny rynek na takie korepetycje byl za czasow, gdy wchodzila
komputeryzacja i mnostwo pan z biura w srednim wieku poczulo, ze ich kariera
zawodowa zalezy od opanowania office'a i kilku innych rzeczy. Potem to
wygaslo, rynek sie nasycil wiedza z podstaw - tzn. gdy przecietny czlowiek
potrzebuje sie czegos z podstaw dowiedziec, to ma w zasiegu reki, wsrod
rodziny, wspopracownikow, znajomych itd. osoby, ktore mu odpowiedza na
pytanie w ramach przyjacielskiej przyslugi. Rynek sie przeniosl od tamtego
czasu o stopien wyzej, tzn. teraz jest umiarkowany popyt na nauczanie
specjalistyczne - rozne CADy itp. zbadaj, jak to jest w Twoim miescie, bo
dla mnie wydaje sie malo prawdopodobne, zeby zglaszali sie klienci chcacy
sobie cos opanowac dla samej przyjemnosci.

I.