eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeDwie drogi do celu...Re: Dwie drogi do celu...
  • Data: 2002-03-14 08:47:34
    Temat: Re: Dwie drogi do celu...
    Od: "KrissKross" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    misman wrote:
    >
    > Ty to jakis straszny pistolet musisz byc, jesli wszystkiego potrafisz sie

    PISTOLET - to idzie do stopki :)))

    > umial.. ? przykro mi... NIC :o] . NIE mozna umiec wszystkiego. NIE mozna
    > znac sie na wszystkim. Albo zatracisz sie w swojej pracy, aby w wieku
    > trzydziestu lat byc wrakiem czlowieka, ktory nie zrobi o wlasnych silach,
    > bez zadyszki kilkuset metrow, a najdluzszym odcinikem do przejscia bedzie
    [...ciach...]
    > obiektowe i zaawansowane funkcje kompilatorow wszelakich. I zapewniam cie,
    > ze nikogo twoja wiedza niespecjalnie bedzie ineteresowac na towarzyskich
    > spotkaniach. Ale - jak to w zyciu bywa - wybor nalezy do ciebie,
    > powodzenia. I pamietaj, ze bedziesz musial byc konsekwentnym w swoich
    > wyborach, zycia nie da sie cofnac.. niestety.

    Dokladnie, swiete slowa. Zycie to nie tylko praca. Praca to cos co sie
    robi przez 8 godzin po to, żeby się dobrze czuć i bawic przez pozostale
    16. Zycie to jeszcze rodzina, zona, maz, dzieci, rodzice. I niestety,
    trzeba wybierac. Na WSZYSTKO czasu nie starcza, ani sil.
    No ale dopoki sie zyje pod oslona rodzicow to sie ma takie wyobrazenie o
    swiecie jak kolega prezentuje. Powodzenia zycze.

    Pozdrawiam
    Pawel

    PS. I wierszyk:


    Bog dal nam Paryz, Wenecje i zegary art. deco.
    Dal nam poziomki, zamglone swity za oknem kawiarni,
    dal nam Tomasza Manna oraz Prousta,
    a takze wrzosowiska Irlandii oraz wymyslil bilard,
    nastolatki i tysiac innych rzeczy takich jak wodospady,
    "Boska Komedia", fajki, wiersze Rilkego,
    ulice wysadzane platanami na poludniu,
    amerykanskie samochody z lat czterdziestych,
    pióra Mont Blanc, przewodnik po Grenadzie oraz cognac,
    gin i whisky, tequille i bordeaux...
    Dal nam amerykanskie samochody z lat czterdziestych,
    spojrzenia przebudzonych dzieci, entuzjazm psich ogonów
    witajacych nas za kazdym razem tak samo wiernie,
    pokazal nam Wielki Kanion i wschody slonca,
    nauczyl wachac kwiaty i kobiety...
    A to wszytsko nie po to przeciez, zebym siedzial w pracy
    po 12 godzin jak jakis za przeproszeniem chuj.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1