eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeDlaczego w niemieckim REALU czy angielskim TESCORe: Dlaczego w niemieckim REALU czy angielskim TESCO
  • Data: 2007-02-13 18:07:28
    Temat: Re: Dlaczego w niemieckim REALU czy angielskim TESCO
    Od: o...@o...pl szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > .. pracownik zarabia 1000 Euro/Funtow netto a w PL niecale 1000zl choc ceny
    > produktow w sklepach sa porownywalne (niektore drozsze, niektore tansze), wiec
    > marza powinna byc podobna. Wyjscia nasuwaja mi sie 2:
    > 1. Polacy godza sie, ze wzgledu na sytuacje na rynku pracy na takie traktowanie
    > 2. Metro Group czy Tesco wiecej zarabiaja w PL i dzieki wynikom z polski i
    > podobnych krajow, maga zatrudniac w Anglii czy Niemczech za wyzsze pieniadze.
    > Polacy wiec pracuja na swoich zachodnich kolegow.
    >
    > Nie jestem zadnym przeciwnikiem supermarketow. Nie jestem czerwonym debilem z
    > Che Guevara na T-shircie mowiacym o wyzysku czlowieka pracy. Pytanie mnie to
    > dosc dlugo nurtowalo i moze ktos z branzy, znajacy sie na tym mi wyjasni.
    >
    > ps: Wczoraj obejzalem film, pt: "Czeka na nas swiat", mocno przerysowany i
    > troche nieprzystajacy do realiow 2005r ale film dajacy troche do myslenia.
    > Zwlaszcza ostatnia sentencja.
    >
    > topek -> jak zawsze pozdrawiajacy
    >
    >
    To chyba jest dość proste do zrozumienia:

    O zarobkach decyduje rynek, czyli stosunek ilości chętnych do zatrudniania kogoś
    do ilości chcących pracować a także i możliwości finansowe firm. Wpływ na
    wysokość wynagrodzeń mają też przepisy (na przykład te, mówiące o płacy
    minimalnej). W Polsce jest na razie w większości zawodów i miejsc ciągle jeszcze
    nadmiar chętnych do pracy, a z drugiej strony większość firm nie jest w stanie
    płacić swoim pracownikom zbyt dużo. Całkiem po prostu dlatego, że
    konkurencyjność większości z nich opiera się na niskich kosztach pracy - mają
    kiepskie (w skali globalnej) produkty i mogą je sprzedawać tylko dlatego, że są
    one tanie. Podejrzewam, że zwiększenie poziomu płac nawet tylko do takiego jaki
    panuje np. w Hiszpanii spowodowałaby, że znaczna część firm musiałaby upaść i
    oczywiście pozwalniać ludzi. Co automatycznie zwiększyłoby zasoby chętnych do
    pracy i zmniejszyło zarobki.

    Z tego powodu nie może dojść do znacznego wzrostu wynagrodzeń w Polsce zanim
    firmy nie staną się konkurencyjne, czyli nie będą miały wystarczającej ilości
    własnych, oryginalnych produktów, które będą mogły sprzedawać po takich cenach,
    żeby mogły zapłacić swoim pracownikom tak, jak to robią firmy w bardziej
    konkurencyjnych krajach. Z różnych powodów, o których mógłbym dużo pisać nie
    sądzę, żeby coś takiego nastąpiło w Polsce w dającym się przewidzieć czasie.
    Dlatego też dla tych, którzy chcą dużo zarabiać w porównaniu z ludźmi w innych
    krajach europejskich pozostają tylko dwa wyjścia: zostać poszukiwanym
    specjalistą albo wyemigrować. Oczywiście można się też podłączyć do "partyjnego
    rozdzielnika" i skorzystać z obowiązującej od lat naczelnej polskiej ideologii,
    określanej dosadnie pięknym skrótem TKM. Niekoniecznie oznacza to łatwe życie,
    bo pchających się do koryta "opcji" jest ci u nas dostatek i po latach na wozie
    łatwo wpaść pod wóz.

    Można oczywiście starać się usamodzielnić i odnieść własny sukces rynkowy. Na
    pewno jednak nie każdemu to łatwo przychodzi. I polski "system" też
    niekoniecznie sprzyja samodzielnej działalności.

    TESCO może nawet zarabiać w Polsce więcej niż w Anglii, ale bardzo wątpię, żeby
    jakikolwiek koncern dofinansowywał z zysków w jednym kraju zarobki w innym. Na
    pewno nie na dłuższą metę, najwyżej na starcie. To jest dość naiwne wyobrażenie.

    Jeśli chodzi o ceny produktów, to wskutek globalizacji rynków należy się
    spodziewać, że wszystkie łatwo transportowalne i nie psujące się rzeczy będą
    wszędzie na świecie kosztowały prawie to samo.
    Produkty lokalne będą oczywiście miały ceny różne, zależne od lokalnych uwarunkowań.

    WB
    --
    > Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1