eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeDelegacjeRe: Delegacje
  • Data: 2004-05-05 20:58:25
    Temat: Re: Delegacje
    Od: "gromax" <g...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Konik Bujany" <k...@p...invalid> napisał w wiadomości
    news:4a9ven$jd3$4@localhost...

    >> wracając do głównego pytania, przy wyjazdach pracownik ma prawo
    NEGOCJOWAĆ
    >> (a nie domagać się) wysokość wynagrodzenia.

    <ciach> Umowę o pracę negocjuje się szukając jej ewentualnie rezygnując z
    niej a nie w trakcie jej trwania. </ciach>
    stary, czy ty potrafisz czytać i myśleć? (bo o twoim korzystaniu z grupy nie
    wspomnę i współczuję ludziom którzy nie korzystają z zewnątrzpatrzącego
    programu pocztowego)


    > Pracodawca ma zobowiązanie pracownika do wykonywania pracy, które
    pracownik musi wypełnić, więc nie ma > powodu negocjować jej warunków.
    dlaczego? np. po roku pracy stwierdzam, że wykonałem super robotę dla firmy
    i firma dzięki temu zarobiła kupę kasy. dlaczego nie miałbym pogadać na ten
    temat, że warto by było żebym dalej dla tej firmy pracował ??


    > Pracownik przebywający na delegacji wykonuje normalną pracę, czyli jeśli
    trwa ona dłużej niż należy to
    > przysługują mu nadgodziny. Nie musi godzić się na wykonywanie pracy, tutaj
    polegającej na przemieszczaniu się,
    > poza tymi godzinami za darmo. I tyle.

    to są mżonki. Na delegacji panuja zwykle trochę inne warunki. Wyobraź sobie,
    że jesteś pracownikiem "wyjazdowym". Masz do wykonania pracę, w założeniu w
    ciągu 8 godzin. widzisz, że tę robotę skończysz po jeszcze jednej godzinie.
    Będzie ci się opłacało zostawać na następny dzień?
    Wiesz, że firma nie zwraca za nocleg. W diecie jest to np. 50 zł a nocleg
    masz najtańszy za 150. Dopłacisz ze swoich pieniędzy 100 czy jednak wrócisz
    powiększając swój czas przebywania na delegacji?

    Ja mówię z praktycznego punktu widzenia, tak jak jest to rozwiązywane w
    praktyce. I oczywiście jest to podparte istniejącymi przepisami.
    Możesz mówić "i tyle". tylko że tym stwierdzeniem niczym się nie odróżniasz
    od populistów

    gromax

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1