-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Redi32" <r...@g...pl>
Newsgroups: pl.praca.dyskusje
Subject: Re: Czy to prawda?
Date: Sun, 21 Dec 2003 14:12:18 +0100
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 147
Message-ID: <bs460i$rgh$1@inews.gazeta.pl>
References: <bs0d1r$kug$1@inews.gazeta.pl> <bs16fp$m2q$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bs4018$8g5$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: aa223.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: inews.gazeta.pl 1072012114 28177 80.50.146.223 (21 Dec 2003 13:08:34 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 21 Dec 2003 13:08:34 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6600
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6600
X-User: redi32
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:104185
[ ukryj nagłówki ]Sie całkowicie zgadzam.....
Użytkownik " Marek" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bs4018$8g5$1@inews.gazeta.pl...
> d+ <t...@w...pl> napisał(a):
>
> >tylko że wyemigrują jednostki które trochę sobą reprezentują,
>
> Nie po raz pierwszy spotykam się z taką opinią. To chyba efekt wpływu na
> ludzi pogadanek w mediach na tematy gospodarcze i socjologiczne, bo raczej
> nie polityczne. Z tą emigracją wszystkich którzy choć trochę sobą
> reprezentują, to taka sama prawda, że zakładają rodziny tylko jednostki
> zaradne i ustabilizowane :)
> Ja bym się bardzo cieszył gdyby w ciagu bardzo krótkiego czasu
wyemigrowało
> ponad 3 mln ludzi w wieku produkcyjnym wraz z rodzinami.
> Rewelacyjna sprawa, skoro na rozwiązanie problemu bezrobocia trudno
liczyć,
> bo dla polityków jest to problem polityczny, a nie społeczny.
> Polscy politycy ze szczególnym uwzględnieniem prawej i środkowej strony,
żyją
> w wirualnym świecie przepełnionym nienawiścią do PRL-u do tego stopnia, że
na
> coś innego już w psychice brakuje miejsca.
> Dla wielu czas się zatrzymał na czasach przedwojennych i problemach z
> terenami za Bugiem.
> Najpierw politycy wymyślili, że powinno być bezrobocie, a potem zaczeli z
nim
> walczyć w nieudolny sposób.
> Polska jest na tyle dziwnym krajem, że sama "czarodziejska różdżka wolnego
> rynku" nie utworzy zlikwidowanych miejsc pracy.
> Pracodawcy w Polsce mają już tak dobrze jak jeszcze nigdy nie mieli, a
chcą
> jeszcze lepiej. Tym czasem zmiany o które postulowali nie powodują
wzrostu
> liczby miejsc pracy, ale pogorszenie się warunków pracy dla tych, którzy
> jeszcze ją mają.
> Zniknięcie nazwyżki z rynku pracy uzdrowiłoby ten system, bo zmusiłoby
> pracodawców do szanowania pracownika. Nie dajmy się zwariować - w końcu
> pracuje się po to żeby żyć, a nie żyje po to żeby pracować.
>
>
> >a ludzie po zawodówkach i o małej przydatności i tak nie znajda pracy
>jak
> do tej pory nie znaleźli...
>
> Nieprawda! Pomijając rejony kraju gdzie pracy nie ma wcale, nie tylko
> wykształcenie jest problemem. Jeżeli na murach są hasła, że nikt nie jest
> nielegalny, to tak samo powinny się pojawić hasła, że nikt nie jest
> nieprzydatny. Pomijając przypadki patologiczne, zniknięcie w ciągu tak
> krótkiego czasu ponad trzech milionów miejsc pracy zaowocowało zjawiskiem,
> które dla mnie nie jest znakiem czasu, ale paranoją, zbiorową psychozą.
> Pracodawcy mają za duże możliwości wyboru pracownika i z powodu przesytu
> dostali małpiego rozumu. Na nowego pracownika "nadaje się":
> - absolwent, którego można na stażu przyjąć nawet za darmo,
> - absolwent wyższej uczelni z potężnym doświadczeniem zawodowym,
> - osoba 24-35 lat,
> - pasjonat najlepiej singiel dyspozycyjny 48 na 24h - najlepiej
mieszkający
> w firmie,
>
> Nie tylko ludzie po zawodówkach są bez pracy! Ze średnim i wyższym również
> i to coraz większym stopniu, i to z conajmniej trzech powodów.
> 1. Od ponad 14-stu lat się ciągle masowo zwalnia, a przyjmowane
> są jednostki.
> 2. Pogoń za wyższym wykształceniem podsycana przez polityków, socjologów
i
> rynek pracy. Czy może przypadkiem dane, z których wynika,
> że w Polsce jest mniej ludzi z wyższym niż w innych krajach, opierają się
na
> błędnym założeniu, że high school to też szkoła wyższa?
> 3. Z powodu masowej nadprodukcji absolwentów z wyższym wykształceniem,
> mgr inż. jest często przyjmowany na stanowisko, na którym mógłby pracować
z
> powodzeniem technik, a technika przyjmuje się tam gdzie mogłaby pracować
> osoba z zawodowym, podstawowym, a nawet i bez wykształcenia.
> Ktoś może powiedzieć, że szkolnictwo wyższe i średnie ze szczególnym
> uwzględnieniem prywatnego, też podlega "prawom rynku", ale w Polsce -
gdzie
> nie sprawdzają się często ani prawa ekonomii ani fizyki - to nie do końca
> prawda. Uczelnie państwowe szkolą tylu na ile pozwalają środki z budżetu,
a
> uczelnie prywatne każdego, kto pryjdzie i zapłaci za naukę - jak zabraknie
> wykładowców, to zatrudnią więcej. Obawiam się, że masowy "wysyp" uczelni
> prywatnych spowodowany brakiem kontroli tego zjawiska, powoduje ciągły
spadek
> ich poziomu. Obawiam się również, że poziom wielu z prywatnych szkół
wyższych
> jest niższy niż technikum państwowego. Wychodzą z tych szkół ludzie
> z "dyplomem", który działa na wybraźnię i apetyt pracodawcy, ale właśnie
to
> pogarsza sytuację na rynku pracy ludzi ze średnim i zawodowym, których na
> dalszą naukę już nie stać.
> Następna sprawa to tzw. "mała przydatność" potencjalnego pracownika.
> Poza przypadkami takich co im się nie chce pracować, większość nadaje się
do
> pracy, pod warunkiem przeszkolenia lub tylko przyuczenia. To chory rynek
> pracy powoduje, że pracodawcy nie chcą inwestować jak kiedyś w szkolenie
> pracowników i zachowują się jak prezesi klubów sportowych, którzy wolą
> sportowca kupić niż wychować i wytrenować.
> Chory rynek pracy powoduje również to, że ulegający magii dyplomów
pracodawcy
> czasem przyjmują kolejnych absolwentów, narzekają na stopień ich wiedzy i
> przygotowania do pracy, ale gdy nie przedłużą im umowy przyjmują
następnych
> często następnyc przygotowanych do życia systemem 3xZ, co trzy miesiące
> wdrażają następnego od nowa do pracy, a tymczasem np. technik po kursach
> stale podwyższający kwalifikacje w miarę potrzeb, siedziałby na tym
> stanowisku aż do emerytury. Obecny system nie sprzyja wzrostowi poziomu
szkół
> i uczelni prywatnych. Mcdonaldyzacja życia objęła również również i ten
> sektor rynku - liczy się ilość, a nie jakość.
> Widziałem w lokalnej prasie ogłoszenie pracodawcy, którego prawdopodobnie
> zmęczyło powtarzające się sprawdzanie kolejnych pracowników będących
> produktami tego chorego systemu: "przyjmę informatyka zdrowego
psychicznie" :)
>
> Dodatkowy problem to bezrobotni ludzie w wieku produkcyjnym, których nie
stać
> na dalsze kształcenie. Kursy organizowane np. przez Urzędy Pracy nie
pokonają
> barier wykształcenia, wieku i płci, które panują na rynku pracy. Czy samo
> nieprawdziwe stwierdzenie, że to są nieroby o roszczeniowej postawie
załatwia
> sprawę??? Uważam, że takie teksty świadczą wyłącznie o zezwierzęceniu
> stosunków międzyludzkich!!!
> Większość społeczeństwa ma predyspozycje tylko na pracownika najemnego i
gdy
> nie ma pracy domaga się utworzenia nowych miejsc pracy. Nakłanianie takich
> bezrobotnych z przymusu a nie z wyboru do samozatrudnienia jest tak
> samo "mądre", jak wypuszczenie np. owcy do lasu, żeby się utrzymała przy
> życiu z polowań na zwierzynę leśną.
>
> Reasumując - twierdzę, że w obecnej sytuacji tylko wyjazd za granicę
nadwyżki
> na rynku pracy jest wstanie uzdrowić szybko sytuację, skoro nasi politycy
> walczą miedzy sobą o władzę, a nie z katastrofalnym bezrobociem.
>
> Marek
>
>
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
Następne wpisy z tego wątku
- 21.12.03 14:40 d+
- 21.12.03 14:48 d+
- 21.12.03 15:55 Marek
- 21.12.03 15:48 Kubik
- 21.12.03 16:02 Marek
- 21.12.03 16:06 Marek
- 21.12.03 16:42 MC
- 21.12.03 16:40 Kubik
- 21.12.03 17:15 Piotr Hosowicz
- 21.12.03 18:28 GreG
- 21.12.03 18:35 GreG
- 21.12.03 18:35 Brodek
- 21.12.03 18:41 Brodek
- 21.12.03 18:54 GreG
- 21.12.03 19:23 Brodek
Najnowsze wątki z tej grupy
- Pedalskie ogłoszenia na rządowej s. WWW oferty.praca.gov.pl:443
- Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- Ile powinien trwać tydzień pracy?
- Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
- is it live this group at news.icm.edu.pl
- praca 12/24
- 5 minut przerwy przy komputerze
- raczej już nigdy nie będę pracował w Polsce
- Stanowiska sztucznie tworzone
- Re: SOLUTIONS MANUAL: Optical Properties of Solids 2nd Ed by Mark Fox
- zapłata
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Jawność zarobków wszystkich
- rozmówki przy wódeczce...
Najnowsze wątki
- 2024-11-16 Łódź => Frontend Engineer (Three.js) <=
- 2024-11-16 Warszawa => Expert Recruiter 360 <=
- 2024-11-16 Żerniki => Starszy specjalista ds. księgowości/ Samodzielny księgo
- 2024-11-16 Pruszków => Team Leader (PHP+React) <=
- 2024-11-16 Warszawa => Senior Cloud Consultant (AWS) <=
- 2024-11-16 Warszawa => Sitecore Developer <=
- 2024-11-16 Warszawa => OpenText ECM Specialist <=
- 2024-11-16 Warszawa => Account Manager - Sprzedaż Usług Rekrutacyjnych <=
- 2024-11-16 Warszawa => Account Manager - Usługi rekrutacyjne <=
- 2024-11-15 Warszawa => Microsoft Dynamics 365 Business Central Developer <=
- 2024-11-15 Lublin => SAP HANA Cloud Dev / Data Engineer <=
- 2024-11-15 Poznań => Dyspozytor Międzynarodowy <=
- 2024-11-15 Gdańsk => Kierownik Działu Spedycji Międzynarodowej <=
- 2024-11-15 Kraków => Head of International Freight Forwarding Department <=
- 2024-11-15 Kraków => Key Account Manager <=