-
Data: 2005-11-05 23:05:07
Temat: Re: Czy taki tryb pracy jest legalny w świetle prawa??
Od: "Immona" <c...@n...googlemailu> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]
Użytkownik "Kira" <c...@W...pl> napisał w wiadomości
news:dkgabk$e6l$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Immona wrote:
>
>> Problem moze byc wlasnie z tymi kosztami. Bo administracja
>> ZUS-owsko-skarbowa bedzie musiala przetwarzac mnostwo
>> dodatkowych papierow, zwiekszy sie jej obciazenie. Poniewaz
>> pomysl jest swietny i wiele osob by z niego skorzystalo, to
>> dodatkowe obciazenie mogloby byc duze. I tutaj - nie potrafie
>> go oszacowac, bo nie mam dostatecznej wiedzy na temat
>> mechanizmow przetwarzania informacji przez te urzedy.
>
> Tak naprawdę, gdyby zbliżyć przepisy odnoszące się do rozliczeń
> z DZ do przepisów odnoszących się do DG, to wcale takiej masy
> pracy by to urzędom nie dokładało IMO. Zwiększyłby się tylko
> przerób papierów, a i to nie od ręki bo zanim się ludzie do
> nowych możliwości przyzwyczają, to trochę czasu minie. A że
> już teraz spora część obsady urzędów to stażyści ;> to koszta
> jednak podejrzewam, że mogłyby być znacznie niższe niż dochód
> państwa z tego źródła. Ale spróbuję sobie w wolnej chwili jakoś
> wybadać, jaki może być rzeczywisty koszt obsługi jednej DZ.
Jesli mozesz, to wybadaj. Bo dla mnie, gdy jak przy kazdym projekcie wczuwam
sie w role advocatusa diaboli, bylby to jeden z powazniejszych potencjalnych
zarzutow.
>
>> Jakby taki projekt byl dopracowany, to sadze, ze oddolny
>> lobbing + zgloszenie obywatelskiego projektu ustawy mogloby
>> odniesc skutki i to nawet przy obecnej koalicji (nie jest to
>> ustawa, ktora robi dobrze bogatym, tylko wlasnie maluczkim).
>> Swoj wolontariat jakby co zglaszam, jestem dobra w aktywizowaniu
>> ludzi do takich spraw :)
>
> Ze mną problem jest taki, że mi to już waniaje polityką, a
> od tej staram się trzymać jednak z daleka mimo, że już i tak
> mało brakowało, żebym wylądowała na liście wyborczej w tym
> roku ;P Z drugiej strony, coś mi się wydaje że i tak w to,
> pardon, gówno, prędzej czy później wdepnę, bo do szału mnie
> już doprowadza to, co się w tym kraju dzieje.
Niezaleznie od tego, jaka mamy w kraju polityke, jakies realne zmiany da sie
przeprowadzic tylko przez nia. Zapisywanie sie do partii naraza na kontakt z
karierowiczami i splamienie swojej opinii czynami innych, ktore od nas nie
zaleza, wiec to jest robota dla ludzi o mocnych nerwach. Ale znam sporo
skutecznych NGO i inicjatyw obywatelskich, ktore nie wybieraja sobie jednej
partii, tylko dla jakiejs slusznej inicjatywy staraja sie zdobywac
sojusznikow wszedzie tam, gdzie ma to sens i szanse powodzenia, pozostajac
na zewnatrz struktur upolitycznionych, a wplyw majac. Mam zle zdanie o
polityce jako takiej w naszym polskim wydaniu, ale nie odzegnuje sie od
czegokolwiek, co by mialo z nia choc minimalnie do czynienia, bo jesli kogos
obchodzi cokolwiek z rozwiazan prawnych/systemowych, to takiego kontaktu sie
nie da uniknac.
>
> Tak że ja się w to bawię na razie pod jednym warunkiem: całość
> zostaje li tylko inicjatywą obywatelską :> Masz jakiekolwiek
> doświadczenie w pisaniu takich projektów?
>
W pisaniu jako takim nie. Projekt musza stworzyc specjalisci, czyli
koniecznie ktos obeznany z prawem i ktos obeznany ze struktura budzetu
panstwa i administracji. Mam natomiast doswiadczenie w akcji, czyli
aktywizacja ludzi, koordynacja zbierania podpisow, happeningi przyciagajace
uwage prasy, rozmowy z poslami i partiami i prezentacja im projektu,
namawianie do poparcia. Pomysl jest sensowny w zalozeniach, jesli przejdzie
w postac sensowna w szczegolach implementacji, to w czesci "akcyjnej"
zglaszam swoj pelen zaangazowania wolontariat. Ale przed tym nalezaloby
znalezc prawnika obeznanego z ustawodawstem i omowic z nim sformulowania,
tresc ustawy i uszczelnienie jej na szkodliwe dla budzetu luki oraz znalezc
przyjaznego posla, ktory by powiedzial, jakie moga byc watpliwosci, zarzuty
i przyczyny negatywnej reakcji ciala ustawodawczego. Najciezej z ta pomoca
prawna. Moge sie rozejrzec, ale... hm, w nastepnym miesiacu? Teraz jestem
niestety zbyt zajeta na takie czasochlonne dzialania :(
Ciekawe, ile osob sledzi ten watek; moze ktos jeszcze pokomentuje, rzuci
pomysly, powie, jak sobie wyobrazalby szczegoly?
I.
Najnowsze wątki z tej grupy
- Pedalskie ogłoszenia na rządowej s. WWW oferty.praca.gov.pl:443
- Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- Ile powinien trwać tydzień pracy?
- Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
- is it live this group at news.icm.edu.pl
- praca 12/24
- 5 minut przerwy przy komputerze
- raczej już nigdy nie będę pracował w Polsce
- Stanowiska sztucznie tworzone
- Re: SOLUTIONS MANUAL: Optical Properties of Solids 2nd Ed by Mark Fox
- zapłata
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Jawność zarobków wszystkich
- rozmówki przy wódeczce...
Najnowsze wątki
- 2025-02-07 Gliwice => Business Development Manager - Network and Network Security
- 2025-02-07 Warszawa => System Architect (Java background) <=
- 2025-02-07 Warszawa => System Architect (background deweloperski w Java) <=
- 2025-02-07 Warszawa => Solution Architect (Java background) <=
- 2025-02-07 Gliwice => Ekspert IT (obszar systemów sieciowych) <=
- 2025-02-07 Lublin => Programista Delphi <=
- 2025-02-07 Warszawa => Architekt rozwiązań (doświadczenie w obszarze Java, AWS
- 2025-02-07 Dęblin => Node.js / Fullstack Developer <=
- 2025-02-07 Bieruń => Spedytor Międzynarodowy (handel ładunkami/prowadzenie flo
- 2025-02-07 Warszawa => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2025-02-07 Warszawa => Presales / Inżynier Wsparcia Technicznego IT <=
- 2025-02-07 Katowice => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2025-02-07 Gdańsk => Specjalista ds. Sprzedaży <=
- 2025-02-07 Katowice => Key Account Manager (ERP) <=
- 2025-02-06 Warszawa => Key Account Manager (Usługi HR) <=