eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCzy napisać maila?Re: Czy napisać maila?
  • Data: 2008-08-25 12:51:25
    Temat: Re: Czy napisać maila?
    Od: "Krzysiek" <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Krzysiek <h...@g...pl> napisał(a):

    > Witam,
    >
    > Mam dylemat czy napisać do rekrutującej mnie osoby maila z zapytaniem o wynik
    > rozmowy. Będę wdzięczny za porady.
    >
    > Przedstawię pokrótce sytuację:
    > Odbyłem 2 rozmowy kwalifikacyjne. Pierwsza rozmowa - z potencjalnym
    > bezpośrednim przełożonym oraz jego przełożonym. Na odpowiedź miałem czekać
    > półtora do dwóch tygodni - odezwali się dokładnie po 2 tygodniach z
    > informacją, że "zostało Was dwóch". Zostałem umówiony na kolejną rozmowę, z
    > osobą jeszcze wyżej usytuowaną w hierarchii. Rozmowa odbyła się w środę
    > tydzień temu. Wynik miałem poznać do końca bieżącego tygodnia (czyli do dziś).
    > Niestety dotąd nikt się nie odezwał (choć teoretycznie jeszcze ok. 2 godziny
    > zostały...) i nie wiem, jak to odbierać. Czy decyzja jeszcze nie została
    > podjęta, czy też po prostu zostałem odrzucony?
    >
    > Z jednej strony, została nas już tylko dwójka, więc wydaje się to trochę
    > dziwne, żeby nie podjęto decyzji przez półtora tygodnia (gdyby trzeba było
    > przeanalizować np. 10 kandydatów, byłoby to zrozumiałe). Poza tym za pierwszym
    > razem odezwali się w wyznaczonym terminie.
    > Z drugiej strony, jest to poważna firma, uznawana za jednego z lepszych
    > pracodawców, więc dziwne wydaje mi się też, aby tego typu firma nie potrafiła
    > zdobyć się na telefon z informacją o negatywnym (dla mnie) wyniku rekrutacji.
    > Tym bardziej, że zostało nas dwóch i poza telefonem do osoby wybranej,
    > wystarczyło wykonać tylko jeden taki "negatywny" telefon...
    >
    > Teraz nie wiem, co zrobić. Myślę o tym, aby napisać maila z zapytaniem o wynik
    > rozmowy. Jeśli się nie dostałem, chciałbym to wiedzieć już dziś, żeby się bez
    > sensu nie stresować, czekając na telefon, którego nie będzie... (w zasadzie od
    > kilku dni nie potrafię się skupić na niczym innym, niż myślenie o tym, czy
    > dostanę tę pracę)
    >
    > Z drugiej strony, boje się, że taki mail może mnie pogrążyć. Zwłaszcza, że
    > byłby to mail nie do osoby z działu HR, ale do dyrektora działu, do którego
    > aplikuję.
    > Z trzeciej jeszcze strony ;), ta właśnie osoba, na zakończenie rozmowy,
    > przekazała mi swoją wizytówkę, mówiąc, żebym się skontaktował jak będę miał
    > jakieś pytania...
    >


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1