>
> Ja zawsze zabierałem i z X spotkań tylko dwa razy się przydały. Raz bo
> prowadzący ewidentnie był nie przygotowany na to spotkanie i poratowałem
> go moim cv a drugi raz wystąpiła osoba w zastępstwie i już ta osoba miała
> ściągnąć od asystentki moje cv a ja baaach cv na stół :).
> I tak jak pisali to wcześniej jak masz cv możesz być postrzegany jako
> osoba przygotowane i uporządkowana etc.
>

Dokumenty aplikacyjne to takze referencje od wczesniejszych pracodawcow i
roznego rodzaju zaswiadczenia, certyfikaty (w mojej branzy to wymagane
swiadectwa kwalifikacji), ktorych emailem sie nie wyslyla a warto/trzeba
miec przy sobie.
pozdr
rheed