"Dorita" wrote:
>>
> Ja rozumiem, ze czasem zaczyna sie prace w sferze, gdzie nie ma sie
> bladego pojecia, np: prace biurowe (oczywiscie zakladajac ze zna sie
> podstawy komputera), albo pracke, gdzie wszesniej rodzinka zagrzala
> miejsce, ale nie z dziecmi, ludzmi niepelnosprawnymi!!

Dokładnie.
Jak zepsujesz w biurze fax, to najwyzej z pensji Ci potrącą.
A jak wyrządzisz (chociazby nieswiadomie) krzywde człowiekowi.
I dlaczego n atakie stanowiska przyjmuje się ludzi bez kwalifikacji, gdzi
eodpwoiedzialnosc za drugą osobę jest tak duzo. Po co w takim razie szkoły
pracowników socjalnych??????? Tym bardziej ze pensje otzrymują z budżetu,
czyli od wszystkich obywateli. dlaczego nie sprawdza się ich kompetencji i
predyspozycji?


> No coz, narazie ciagle mam nadzieje;) pozdrowionka :-)

Obys w końcu się znalazła n aodpwoiednim stanowisku, powodzenia :)


--

Lia

O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.