> Moim zdaniem to zrobila sie ostatnimi czasy lekka wiocha z tymi zdjeciami.
> Bo niby po co komu Twoje zdjęcia. CV mowi o Twoim zyciu zawodowym a nie o
> tym jak wygladasz. Czesto ludzie sla zdjecia na pol strony albo jakies
> ksera.
> Sadze ze wysylanie zdjecia w przypadku braku adnotacji przy oglioszeniu jest
> bezsensowne. Wychodzilo by na to ze wiekrze szanse maja Ci ktorzy wyslali
> foto ?!
> Jezeli sie myle to proponuje jeszcze dllaczyc zdjecia rodzicow , rodzenstwa
> oraz najblizszej rodziny ( tak do pra-pra dziadkow ) bo moze sie okazac ze i
> to ma duze znaczenie ( a nie doswiadczenie ).

Ja tez sie z tym zgadzam. Kaza przyslac - przysylam. Nie kaza - nie
przysylam. A juz na pewno nie wkleilbym swojego zdjecia do CV!!!
Dolaczylbym tradycyjne zdjecie takie jak do dokumentow, ale osobno, a
nie wydrukowane razem z CV - nawet zeby miala to byc super-jakosc.

Hadzio