On Sat, 06 Aug 2005 23:04:45 +0200, Olek <o...@k...pl> wrote:


>Wazny unika Faceta. W koncu dochodzi do
>spotkania Faceta z Waznym i BArdzo Waznym, na ktorym Wazny mowi Bardzo
>Waznemu, ze wszystko jest OK, ze Facet dostal umowe itd. Facet sprawdza w
>kadrach, okazuje sie ze dopiero po spotkaniu Wazny informuje kadry, zeby
>przedluzyc umowe Facetowi. Ale bez podwyzki oczywiscie.
Jak facet moze uzaleznic od siebie firme i pokazac z jest bardzo
wazny, to isc w odpowiednio skalkulowanym momencie do Bardzo Waznego i
mu powiedziec, ze Wazny przycina w ch... i Facet czekal na poprawe
sytucji, ale jak tak dalej ma byc to on ma dosc i bez podwyzki i to na
pismie to mu sie nie chce od jutra do pracy przychodzic. Firma bedzie
mogla scigac tylko na kase taka jaka miala by byc do zaplacenia przez
opkres wypowiedzenia. Jedynie w swiadectwie pracy wpisza zerwanei
umowy bez okresu wypowiedzenia, ale z tego mozna sie probowac
tlumaczyc ze firma Y nie chciala placic.
Jak Faceta stac na takie posuniecie/blef to OK. Jak nie wyjdize blef i
powiedza droga wolna to moze zadziala jeszcze zeby sie przejsc do
firmy X, Z i zaproponowac pociagniecie takich i takich projektow dla
takich a takich klientow ktorzy tego potrzebuja.
Wszystko jeszcze zalezy jak sie zachowa Bardzo Wazny, czy stwierdzi ze
mu sie nie podoba zachowanie Waznego, czy raczej Faceta.
pozdrawiam
Domin