> specjalisci sa zawsze poszukiwani i zawsze znajda sobie prace;
> przecietniacy tlukacy popularne w danej chwili studia i legitymujacy
> sie tylko papierem zawsze beda narzekac na brak roboty i zla
> koniunkture rynku.

nie do konca sie z tym zgodze...przy wyborze specjalizacji kierowalbym sie tym
aby nie zawezac sobie za bardzo rynku w przyszlosci....mam np znajomych ktorzy
koncza kierunek "browarnictwo"....nie ma potem za duzo firm do wyboru....masz
szanse na max kilka rozmow a jak je oblejesz to "dziekujemy" i roboty w polscze
juz nie znajdziesz.....

albo mikrosystemy.....kto sie tym w polsce zajmuje? zero szans na prace......nie
wazne czy jestes dobry czy nie.....i co studiujesz z mysla ze jedyna szansa na
robote to wyjazd zagranice....?

a jak skonczysz "marketing i zarzadzanie" na dobrej uczelni to masz duuuuuzo
wiecej szans na zatrudnienie....

polecam wybor kierunku ktory da potem latwosc znalezienia roboty i szerokie
mozliwosci na rynku....