eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCo mogę, a czego nie mogę?Re: Co mogę, a czego nie mogę?
  • Data: 2002-04-30 14:51:40
    Temat: Re: Co mogę, a czego nie mogę?
    Od: "Marcin Maziarz/.Barman" <b...@b...biz.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Biazet DAP" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:aam8ep$njs$1@news.tpi.pl...

    > 1. Chcą o wszystkim wiedzieć w szczegółach, a ponieważ nie są w stanie
    > wszystkiego zapamiętać trzeba im to powtarzać po kilka razy.

    A mozesz pisac im memo? Codziennie/co kilka dni piszesz informacje (nie
    wiecej niz A4) na temat postepu prac, tego co juz zostalo zrobione, na jakim
    etapie znajduje sie projekt, co bedzie robione w najblizszym czasie
    (nastepny dzien/tydzien), i jak zamierzasz to osiagnac. Pisz tez o
    przewidywanych problemach i sposobach ich rozwiazania.

    > 2. Negują moją decyzję (zmieniają ją lub podważają) chociaż jestem
    > odpowiedzialny za nią lub jej brak.

    Hmmm... Ciezka sprawa. Nie znam Twoich szefow. Podejrzewam, ze to furiaci i
    boisz sie, ze moga Cie wywalic, ale moze rozmowa, albo ostre postawienie
    sprawy (ja jestem odpowiedzialny za efekt, i od tego mnie macie, zebym do
    niego doprowadzil moimi decyzjami; jezeli bedziecie mi sie wtracac, wszystko
    sie sypnie, bo to delikatne sprawy, w ktorych trzeba siedziec od poczatku do
    konca; cos w ten desen, milo, sympatycznie, ale ostro).

    > 3. Podważają moją opinię, zmieniają decyzję w obecności Klienta.

    To wpsolczuje Ci. Sprawa jak wyzej - rozmowa na osobnosci, moze na
    neutralnym terenie. O, moze sprobuj zaprosic ich na obiad do restauracji, i
    tam na neutralnym terenie, w milej atmosferze uregulowac wszystkie sprawy?

    > Ogólnie - to co jakiś czas temu było moją działką nagle staje się w
    centrum
    > zainteresowania szefów.

    Musisz im uswiadomic, ze od tego jestes, zeby oni sobie nie zawracali glowy
    szczegolami - od szczegolow jestes Ty - oni sa od pracy koncepcyjnej.
    I jeszcze mozesz pojechac po podwazaniu autorytetu (Twojego) zarowno przed
    Twoimi podwladnymi jak i klientami. Albo przy klientach sam proponuj
    odmienne rozwiazania, zanim zaproponuja je Twoi szefowie.
    Pewnie powiesz, ze to wszystko niedorzeczne...
    :o)
    Ale powodzenia, i naprawde nie chcialbym miec takich szefow jak Ty masz.

    Pzdr.

    Marcin/.Barman


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1