eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCiekawa oferta...Re: Ciekawa oferta...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: Bremse <bremse{usun.to}@wp.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Ciekawa oferta...
    Date: Tue, 13 Sep 2005 01:24:45 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 96
    Message-ID: <1...@4...com>
    References: <dg48ul$98h$1@nemesis.news.tpi.pl> <dg4blq$dtt$1@opal.futuro.pl>
    <dg4bra$9fo$1@achot.icm.edu.pl> <dg4cn4$ecd$1@opal.futuro.pl>
    <dg4doc$cb1$1@achot.icm.edu.pl> <dg4hov$gfq$1@opal.futuro.pl>
    <dg4jej$kcq$1@achot.icm.edu.pl>
    <e...@4...com>
    <dg4vjd$ajp$1@achot.icm.edu.pl>
    NNTP-Posting-Host: host-84-9-144-9.bulldogdsl.com
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1126571084 29469 84.9.144.9 (13 Sep 2005 00:24:44 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 13 Sep 2005 00:24:44 +0000 (UTC)
    X-No-Archive: yes
    X-Newsreader: Forte Free Agent 2.0/32.652
    X-User: bremse01
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:161302
    [ ukryj nagłówki ]

    On Tue, 13 Sep 2005 00:31:12 +0200, "zasit" wrote:

    >z tego co moge powiedziec na polibudach kuleja z angielskim technicznym
    >w tym takz w Gdańsku
    >niby w programie nauczania zapisany jest angielski techniczny ale jest to
    >masowa sciema jednym slowem trzeba samemu sie uczyc takowego jezyka lub
    >pojsc na kurs ktory sporo kosztuje (cos wiecej niz 1000)

    No to dobrze (dla mnie). Mam nadzieję, że jest to również normalką na
    reszcie wysokorankingowych uczelni (ale wredny jestem, no nie? ;-) )

    >i o dziwo ten kurs prowadza ludzie z PG po angielsku ale jest to nazwijmy
    >elita :]

    Ta sztandarowa "Pseudopolitechnika" zielonogórska - z tego co
    słyszałem od zeszłego roku akademickiego wydłużyli lektorat z
    angielskiego na kierunkach technicznych o semestr.
    Oczywiście istnieje standardowy podział na grupy wedle zaawansowania
    językowego studenta. Zakres materiału - szczególne zwrócenie uwagi na
    komunikatywność (więcej się mówi; gramatyka też jest, ale bez przesady
    - na pewno nie tak jak na Politechnice Gdańskiej, co wnioskuję z
    relacji zasłyszanych od znajomego). Możliwość dogadania się z
    prowadzącym zajęcia co do słownictwa - wiem że ludzie prosili o zakres
    materiału "informatycznego" i nie było żadnych problemów. Ogólnie
    rzecz biorąc jak ktoś się chce nauczyć języka, to bez problemu dogada
    się z osobą prowadzącą zajęcia co do formy tych zajęć.

    >Sporo ludzi szczegolnie tych co chcieli zarobic na warunki wszelkiego
    >rodzaju robili na zachodzie ale procentowo mniej niz z uniwersytetu:]
    >wszyscy glownie jakas fizyczna robota

    Ze znanych mi osób do pracy fizycznej rwą się zwykle studenci -
    rozjeżdżają się po Stanach i całej Europie. Jeśli chodzi o
    absolwentów, to wiem o dwóch osobach po "pseudopolitechnice"
    zielonogórskiej, które robią właśnie doktoraty na Wyspach. Część
    studentów "pseudopolitechniki" w wakacje rozjeżdża się po Europie
    (Niemcy, Wielka Brytania itp.) i pracują jako programiści.

    >ostatnio uslyszalem ze jeden koles jest "kims" w anglii i ma ponad 12 funtow
    >na godzine (praca z robotami w fabryce)

    Gdzie? - mam na myśli miasto lub część kraju?

    >jezeli chodzi o pseudopolitechniki to mam sporo znajomych na pwsz w elblagu
    >i mysle ze ta szkola zostala tylko stworzona zeby jakis minister mogl
    >powiedziec ze zwieksza sie wspolczynnik ludzi z wyzszym wyksztalceniem
    >wiekszosc ludzi z PWSZ z Elblaga i tak konczy na uzupelniajacych studiach
    >ekonomicznych na Politechnice Gdanskiej:]
    >PWSZ jest najlepszy z PWSZ-tów w Polsce (ajkis tam ranking)
    >:]

    Znam ludzi studiujących na uczelniach prywatnych i państwowych,
    dziennie i zaocznie. Co zauważyłem, to że bardzo duża część osób ma
    syndrom elity i wyobrażają sobie że z papierkiem renomowanej uczelni
    (i tylko z tym) pracodawcy będą walili do nich drzwiami i oknami. Ci
    zaoczni i z zadupia np. z tej nieszczęsnej Zielonej Góry raczej nie
    mają takich odpałów, gdyż rynek pracy i przełożeni sprowadzają ich na
    ziemię w czasie obowiązkowych, corocznych praktyk zawodowych :-)

    >ze w Anglii ludzie tego nie wiedza to inna sprawa
    >nam nikt za znajomosc gdzie lezy Anglia nie placi a mimo to wiemy (ot taki
    >polski absurd)

    Dlatego jak ktoś chce pracować na "zachodzie", to ma na to szansę bez
    kończenia tych słynnych politechnik. Papier zdobyty na tych "pseudo"
    będzie na zachodzie wart tyle samo (czyli prawdę mówiąc g...), za to
    zaoszczędzony czas można spokojnie przeznaczyć na naukę języka i
    programowania (czy też sieci lub projektowania i programowania
    urządzeń przemysłowych - co tam kto lubi).

    Miałem jeszcze napisać o studentach tych renomowanych politechnik - no
    cóż, zazwyczaj na te politechniki trafiają ludzie naprawdę zdolni,
    więc jakoś sobie radzą. Tu gdzie teraz mieszkam nie trafiłem na tych,
    którzy by pracowali w mojej branży. Jeśli chodzi o inne działki, to
    poznałem trochę ludzi którzy pokończyli uniwerki, awf'y, politechniki
    np. w Toruniu i obecnie zajmują się zmywaniem garów i robotą z zakresu
    tej wykonywanej przez innych moich znajomych po zawodówkach.
    No ale nie wiem czego się spodziewają ze swoją renomowaną znajomością
    angielskiego, która ogranicza się do wypowiedzenia frazy "ajm luking
    dżab" i kilkukrotnego powtórzenia "Łat?" w przypadku jakiegokolwiek
    pytania zadanego przez Anglika*

    Na koniec chciałem się zapytać dlaczego akurat jako przykład
    "pseudopolitechniki" podałeś (byłą) Politechnikę Zielonogórską**?

    --
    pozdrawiam
    Bremse

    * nie znam angielskiego na poziomie zaawansowanym, ale to co czasem
    słyszę, powoduje że zastanawiam się dlaczego ci ludzie wmówili sobie,
    że znają angielski na jakimkolwiek poziomie...

    ** mógłbym podyskutować sobie też o Opolskiej lub o renomowanych
    uczelniach: P. Krakowskiej, Warszawskiej czy też UAMie, lub UAMKu, ale
    jak sam wyjechałeś z Zieloną Górą, to proszę bardzo ;-)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1