------------------------
Użytkownik "Jan Kowalski" <J...@n...pisz.tu> napisał w wiadomości
news:9410676062.20050320204316@nie.pisz.tu...
>
> 1. W Polsce nie istnieje prawo precedensowe. Wyrok SN nie skutkuje
> automatycznym obowiązkiem stosowania tej samej wykładni w innej
> sprawie - każda jest rozpatrywana indywidualnie. Co oczywiście nie
> oznacza, że dla ułatwienia inny sąd nie przyjmie podobnego stanowiska.
> Jeżeli np. pracodawca na miejsce osoby, która złożyła wypowiedzenie
> przyjął już kolejną, którą wysłał na kosztowne szkolenie, tworzy się
> nowa okoliczność, która (być może - nie jestem prawnikiem) będzie
> brana pod uwagę w sądzie I instancji. Sprawa może się ciągnąć...
>
To nie jest przypadek precedensowy ino prawo do ochrony zatrudnienia osób
będących w ciąży wynikające wprost z Kodeksu Pracy

Wyrok pewnie miał miejsce tylko dla tego, uiz uparty pracodawca nie chciał
sie pogodzić z wyrokami sądów niższej instancji które w takich przypadkach
zapadają szybko - prawie z automatu (a upart pracodawca sporo na
tymstracił - te koszty odwołań, koszty procesowe, koszty kasacji do Sądu
Nahwyższego, koszt odszkodowania, koszty odsetek.... oj nazbierało sie tego)

:)

Kot